PSG ma problem. Następny wychowanek klubu żąda odejścia

Paris Saint-Germain latem może stracić Édouarda Michuta, któremu nie podobają się plany klubu na wykorzystanie jego osoby. Francuz zamierza odejść, co zostało potwierdzone przez jego agenta.

W kadrze paryskiej ekipy nie brakuje młodych, utalentowanych piłkarzy, posiadających papiery na wspaniałe kariery. Jednym z nich bez wątpienia jest dziewięciokrotny reprezentant „Trójkolorowych” do lat 19.

Ofensywny pomocnik podczas poprzedniej kampanii zadebiutował w pierwszym zespole i od tego czasu rozegrał siedem spotkań, zaznaczając swoją obecność asystą. 19-latek chciałby znacznie więcej, a postawa Mauricio Pochettino w ubiegły weekend przelała czarę goryczy.

Mimo że PSG ma już zapewniony tytuł mistrzowski, Édouard Michut nie znalazł się nawet w kadrze na spotkanie z Troyes. Dziś żąda nie tylko zgody na odejście, ale i pozwolenia na stały transfer.

Zainteresowanie Francuzem wykazuje kilka ekip, a na pierwszy plan wysuwa się Sevilla. Jak przekonuje „L’Équipe”, to właśnie tam chciałby wylądować sam zawodnik.

Paryżanie liczą, że zdołają przekonać pomocnika do zmiany decyzji, ale jeśli się to im nie uda, to będą dążyć do zainkasowania o najmniej ośmiu milionów euro.

Chęć zmiany otoczenia przez gracza w rozmowie z RMC Sport potwierdził już jego agent.

Jeśli Michut rzeczywiście opuści Parc des Princes podczas nadchodzącego okna transferowego, klub będzie miał problem. Jest on bowiem jego wychowankiem, a sprzedaż może utrudnić spełnienie wymogów dotyczących listy zgłoszonych piłkarzy do Ligi Mistrzów.

W podobnej sytuacji znajduje się Xavi Simons, a o przeprowadzce myśli także Junior Dina Ebimbe.