PSG nie składa broni w sprawie Kyliana Mbappé. Francuzi domagają się ukarania Realu Madryt

Dyrektor sportowy Leonardo zapewnił w rozmowie z „La Gazzetta dello Sport” w trakcie Festiwalu Sportu w Trydencie, że Paris Saint-Germain nie porzuciło starań o zatrzymanie Kyliana Mbappé i jednocześnie domaga się ukarania Realu Madryt za dotychczasowe wykonane kroki mające temu zapobiec.

W kuluarach europejskiego futbolu wciąż szeroko komentowane są słowa reprezentanta Francji, który przyznał otwarcie w rozmowie z RMC Sport i „L'Équipe”, że w trakcie niedawno zakończonego letniego okna transferowego poważnie brał pod uwagę możliwość przenosin się z Parc des Princes na Estadio Santiago Bernabéu.

22-latek wyraził nawet gotowość do wykonania takiego ruchu władzom PSG, ale te pozostały nieugięte i nie zaakceptowały żadnej z nadesłanych ofert ze strony „Królewskich”, które uznały za niewystarczająco atrakcyjne.

Real Madryt nie spodziewał się odniesienia na tym polu sukcesu w tym czasie, ale jednocześnie wykonał ważny krok ku temu, aby nawiązać współpracę z Kylianem Mbappé na zasadzie wolnego transferu po zakończeniu obecnych rozgrywek.

Z kolei to bardzo nie podoba się Paris Saint-Germain, które od dobrych kilkunastu miesięcy dąży do przedłużenia wygasającego po tym sezonie kontraktu z napastnikiem.

Francuski zespół nie traci wciąż nadziei na przekonanie zawodnika do pozostania w klubie i jednocześnie ma olbrzymie pretensje o dotychczasowe fiasko rozmów na tej płaszczyźnie do... hiszpańskiej drużyny, która w ich opinii, prowadziła niezgodne z zasadami zakulisowe negocjacje z 22-latkiem, aby odwlec go od pomysłu podpisania nowej umowy, co ma umożliwić im jego pozyskanie następnego lata.

- Real Madryt nie szanuje nas. Od dwóch lat rozmawiają o Kylianie. My dla przykładu nigdy nie działaliśmy za plecami, aby przekonać Gigio do tego, aby opuścił AC Milan za darmo. Do czerwca nie podejmowaliśmy żadnych rozmów. Dopiero wtedy je zaczęliśmy, gdy stało się jasne, że AC Milan nie przedłuży z nim współpracy - przyznał dyrektor sportowy PSG na łamach „La Gazzetta dello Sport” w trakcie uczestnictwa w Festiwalu Sportu w Trydencie.

- Oni od dwóch lat nieustannie wypowiadają się publicznie na jego temat. To nie jest normalne, aby mówić, że ktoś prędzej czy później na pewno skończy w danym klubie. Przedstawiliśmy Realowi nasz stanowisko w tej sprawie, a oni dalej w niewłaściwy sposób dążą do zakontraktowania piłkarza. Tym bardziej że mówimy tutaj o jednym z najlepszych na świecie. Według mnie obecna sytuacja kontraktowa Kyliana spowodowana jest właśnie naciskami, jakie od lata napływają z Hiszpanii. To nie jest normalne i powinno być karane. Chcemy go zatrzymać i przedłużyć z nim kontrakt. Nasze stanowisko w tej kwestii się nie zmieniło - dodał Leonardo.

***

Mama Kyliana Mbappé o sytuacji kontraktowej syna. „Potrzebuje ciągłych wyzwań”