PSG pewne zatrzymania Kyliana Mbappé i podpisania kontraktu z Leo Messim
2021-08-09 14:47:22; Aktualizacja: 3 lata temuParis Saint-Germain jest pewne zatrzymania Kyliana Mbappé, nawet jeśli z klubem kontrakt podpisze Lionel Messi - informuje Goal.com.
Coraz więcej dociera sygnałów, że nowym klubem Lionela Messiego zostanie PSG. Francuski gigant miał już się kontaktować z jego ojcem Jorge i wybadać sytuację. Sprowadzenie Argentyńczyka to jeden z celów prezesa Nassera Al-Khelaifiego. Zdaje on sobie jednak sprawę, że zakontraktowanie byłego już gracza FC Barcelony nie będzie łatwym zadaniem ze względu na finanse.
W tym okienku transferowym do drużyny ze stolicy Francji dołączyli już tacy piłkarze jak Achraf Hakimi, Danilo Pereira, Georginio Wijnaldum, Sergio Ramos i Gianluigi Donnarumma. Jednocześnie sprzedany został tylko Mitchela Bakkera za siedem milionów euro.
To z kolei na nowo rozpoczęło dyskusję na temat tego, czy z klubem w tym okienku transferowym nie pożegna się Kylian Mbappé. Jego kontrakt obowiązuje do końca czerwca 2022 roku.Popularne
W ostatnich tygodniach pojawiały się głosy, że niekoniecznie chce on podpisać nową umowę, ponieważ nie jest pewien, czy PSG to wciąż odpowiednie miejsce do dalszego rozwoju. Francuzem od dłuższego czasu interesuje się Real Madryt, który do końca sierpnia nie zrezygnuje ze starań o jego podpis.
Sprzedaż Mbappé mogłaby ułatwić działaczom z Parc des Princes zakontraktowanie Messiego. O takim rozwiązaniu nie chce jednak słyszeć Nasser Al-Khelaifi. Marzy mu się bowiem jednocześnie posiadać w swoim zespole Messiego, Mbappé i Neymara.
Prezes PSG widzi możliwość, dzięki której oglądanie wyżej wymienionej trójki w jednej drużynie stanie się możliwe. Pomóc w tej kwestii mają złagodzone, z powodu pandemii koronawirusa, zasady Finansowego Fair Play UEFA. Do tego na pomoc prawdopodobnie przyjdzie francuski rząd.
W miniony weekend odbyły się już rozmowy z przedstawicielami władz. Wniosek, jaki wypłynął z tego spotkania, jest klarowny dla wszystkich. Utrzymanie Messiego, Mbappé i Neymara leży w interesie wszystkich, zważywszy na ogromne przychody marketingowe, a jednocześnie poważne tarapaty całej ligi francuskiej spowodowane kłopotami z komercjalizacją praw telewizyjnych.