Mauricio Pochettino rozpoczął swoją przygodę z ławką trenerską ekipy z Parc des Princes od dokładnego przyjrzenia się posiadanej przez siebie kadry oraz jej bezpośredniego zaplecza złożonego z graczy występujących w drużynie do lat 19.
W ich szeregach w oko argentyńskiemu szkoleniowcowi miało wpaść trzech wielce obiecujących zawodników. Dwóch z nich może bez żadnego problemu znaleźć się w kadrze meczowej na nadchodzący pojedynek przeciwko Saint-Étienne.
Loïc Tanzi z „RMC Sport” przekonuje, że tymi piłkarzami są Édouard Michut i Xavi Simons. Obaj dali się już poznać szerszemu gronu publiczności za sprawą występów w młodzieżowych kadrach odpowiednio Francji oraz Holandii.
W przypadku drugiego z nich warto także zaznaczyć, że Paris Saint-Germain zdołało wyciągnąć go z Barcelony w lipcu 2019 roku, po tym jak 17-latek odmówił wcześniej przedłużenia wygasającej umowy z „Dumą Katalonii”.
Problem z załapaniem się do składu na ten oraz następne starcia z udziałem PSG może mieć za to El Chadaille Bitshiabu, który nie spełnia wymogu formalnego związanego z możliwością zaliczenia debiutu w najwyższej klasie rozgrywkowej, ponieważ ma tylko 15 lat.
Przepisy obowiązujące w Ligue 1 pozwalają wystawić do rywalizacji gracza, który ukończył przynajmniej 16 lat. W jego przypadku nastąpi to jednak dopiero w maju, dlatego władze ekipy z Parc des Princes zwróciły się z prośbą do Ligue de Football Professionnel o uzyskanie pozwolenia na grę dla utalentowanego defensora już teraz.
Zawodnik mierzący blisko dwa metry wzrostu jest uważany od pewnego czasu za wschodzącą gwiazdę światowego futbolu i dlatego znajduje się na celowniku takich zespołów jak FC Barcelona, Real Madryt, Manchester City czy Bayern Monachium. Ci ostatni próbowali go już sprowadzić do siebie ostatniego lata, ale Bitshiabu nie przejawiał chęci do opuszczenia drużyny z Parc des Princes na obecnym etapie swojej kariery.