PSG ustaliło budżet na letnie okno transferowe. Efekt Ligi Mistrzów

Paris Saint-Germain będzie dysponowało ograniczonym budżetem na letnie okno transferowe. To efekt odpadnięcia z Ligi Mistrzów w 1/8 finału - poinformowało „L'Équipe”.

Ekipa z Parc des Princes zmieniła ostatnio swoje podejście do budowy drużyny. Nie wpłynęło to jednak momentalnie na poprawę sytuacji finansowej zespołu, który musi ograniczyć kwoty wydawane na transfery oraz płace, by uniknąć wyciągnięcia konsekwencji ze strony piłkarskich władz krajowych i europejskich.

Ten aspekt połączony z poniesioną porażką w dwumeczu z Bayernem Monachium (0:1, 0:2) w 1/8 finału sprawił, że na obecną chwilę Paris Saint-Germain dysponuje tylko około 80 milionami euro na przeprowadzenie transakcji w letnim oknie.

W tej sytuacji paryski zespół musi nastawić się na sprzedaż najlepiej opłacanych oraz najbardziej wartościowych piłkarzy, by znacząco zwiększyć swoje możliwości do dokonania oczekiwanych wzmocnień przed startem następnego sezonu.

Popularne

Previous

Co za wieczór! Tak wygląda ranking UEFA po meczach polskich klubów

To będzie zapamiętane. Kibice Śląska Wrocław podziękowali Lukasowi Podolskiemu

Ivi López z transferem? Raczej nie

Lech Poznań z transferem za cztery miliony euro? Prezes zapowiada

Ma zostać nową gwiazdą Lecha Poznań, wypatrzył go już John van den Brom. „On najpierw liczył na lepsze ligi”

Tak szatnia FC Barcelony zareagowała na Wojciecha Szczęsnego. Tego się po nim nie spodziewano

„Jego na wiosnę już tu nie będzie”. Fenomenalne wejście do Legii Warszawa

OFICJALNIE: Lech Poznań przekazał informacje na temat Alego Gholizadeha i Afonso Sousy

Next

Władze PSG liczą przede wszystkim na definitywne zakończenie współpracy z graczami przebywającymi obecnie na wypożyczeniach - Julianem Draxlerem (Benfica), Georginio Wijnaldumem (AS Roma) i Leandro Paredesem (Juventus).

Ponadto z tymczasowym lub ostatecznym rozstaniem z klubem muszą się liczyć Hugo Ekitike, Juan Bernat, Carlos Soler, Presnel Kimpembe i przede wszystkim Neymar oraz Lionel Messi.

Brazylijczyk jest od pewnego czasu postrzegany jako mocny kandydat do odciążenia budżetu ekipy z Parc des Princes, szczególnie po nawiązaniu nowego porozumienia z Kylianem Mbappé.

Z kolei Argentyńczyk nie doszedł wciąż do porozumienia w sprawie przedłużenia wygasającego w czerwcu kontraktu.