PSG zaniepokojone wyjazdem Lionela Messiego i Leandro Paredesa

Przedstawiciele ekipy z Parc des Princes nie są zachwyceni wyjazdem wspomnianej dwójki do Ameryki Południowej związanym z wypełnieniem przez nich obowiązku wobec drużyny narodowej po tym, jak zostali umieszczeni na liście powołanych graczy przez Lionela Scaloniego na spotkania kwalifikacyjne do przyszłorocznego mundialu przeciwko Urugwajowi oraz Brazylii.

Niepokój francuskiego klubu jest przede wszystkim spowodowany kontuzjami wszechstronnego ofensywnego zawodnika i środkowego pomocnika.

Pierwszy z nich nie potrafi się uporać z powracającymi problemami z kolanem oraz udem, dlatego przedwcześnie zakończył on swój udział w meczu przeciwko Lille (2:1) i potem nie zagrał w starciach z RB Lipsk w Lidze Mistrzów (2:2) i Bordeaux (3:2).

Z kolei drugi pozostaje poza orbitą zainteresowania trenera Mauricio Pochettino od poprzedniego zgrupowania reprezentacji Argentyny, z którego wrócił z urazem mięśnia czworogłowego.

PSG uważa, że ich długa podróż samolotem w momencie przechodzenia rehabilitacji może doprowadzić do odnowienia się lub pogłębienia kontuzji, jeżeli zostaną desygnowani do gry w jednym lub obu wspomnianych spotkaniach.

Władze klubu Ligue 1 zdają sobie też sprawę z faktu, że mogły spróbować zablokować wyjazd 34-letniego Messiego i 27-letniego Paredesa, ale wówczas naraziłyby się na reakcję ze strony FIFA oraz powstanie nieporozumień z argentyńską federacją. Do tego z pewnością niezadowolenie wyraziliby sami zainteresowani.