Klub z Birmingham opublikował przed paroma dniami komunikat o zdiagnozowaniu w swoich szeregach „dużej liczby” zakażeń groźną infekcją, co spowodowało odwołanie zaplanowanego treningu, zamknięcie ośrodka i wysłanie wszystkich piłkarzy oraz członków sztabu na przymusową izolację.
Ten ostatni aspekt wpłynął także na możliwe odwołanie zaplanowanego na piątek starcia z Liverpoolem w trzeciej rundzie Pucharu Anglii.
Obecnie dużo na to wskazuje, że wspomniany pojedynek dojdzie do skutku, ale z udziałem młodzieżowców oraz członków zespołu Aston Villi U-23, którzy postarają się dobrze zaprezentować na tle wybrańców Jürgena Kloppa.
Przedstawiciele „The Villans” poinformowali, że utrzymują ścisły kontakt z krajową federacją oraz „The Reds” i po otrzymaniu wyników testów przeprowadzonych na nowej grupie piłkarzy opublikują stosowny komunikat dotyczący przystąpienia lub nie do starcia z aktualnym mistrzem kraju.
Jeżeli wspomniany mecz dojdzie do skutku, to historia zatoczy swoiste koło, ponieważ nieco ponad rok temu do wystawienia rezerw na spotkanie z klubem z Birmingham w Pucharze Ligi Angielskiej został zmuszony Liverpool ze względu na swój start w Klubowych Mistrzostwach Świata.
Wówczas Aston Villa nie miała większych problemów z pokonaniem osłabionego rywala, z którym wygrała 5:0 i nie tak dawno rozgromiła go w krajowych rozgrywkach aż 7:2, dlatego „The Reds” liczyli na to, że w pucharowym pojedynku zdołają z nawiązką zrewanżować się ekipie prowadzonej przez Deana Smitha.
W zaistniałej sytuacji ewentualna wygrana Liverpoolu nie będzie miała jednak spodziewanego smaku.
Początek meczu w wykonaniu obu ekip zaplanowany jest na 8 stycznia na godzinę 20:45. Transmisję z jego przebiegu będzie można śledzić na Eleven Sports 2.