PZPN nie odpuszcza tematu Kamila Glika. List do FIFA

2021-10-28 11:12:40; Aktualizacja: 3 lata temu
PZPN nie odpuszcza tematu Kamila Glika. List do FIFA Fot. FotoPyK
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz Źródło: WP SportoweFakty

PZPN podjął konkretne działania mające na celu ukaranie winowajców niesłusznego oskarżenia Kamila Glika o posunięcie się przez niego do obrażenia na tle rasistowskim Kyle'a Walkera w trakcie meczu z Anglią (1:1) w ramach eliminacji Mistrzostw Świata.

Doświadczony obrońca został posądzony o dopuszczenie się niewłaściwego zachowania tuż przed końcem pierwszej połowy wspomnianego pojedynku, kiedy to wdał się w ostrą wymianę zdań z zawodnikiem Manchesteru City.

Wówczas poszczególni piłkarze „Synów Albionu”, na czele z kapitanem Harrym Maguire'em, mieli dostrzec gest o podłożu rasistowskim wykonany w kierunku ich kolegi z zespołu.

O zaistniałym fakcie został niezwłocznie poinformowany sędzia, który sam niczego takiego nie widział, ale w obliczu oskarżeń Anglików został zmuszony do umieszczenia stosownej notki w pomeczowym protokole. Z kolei to doprowadziło do wszczęcia postępowania dyscyplinarnego przez FIFA.

Ta nie dopatrzyła się niczego niestosownego w zachowaniu Kamila Glika i zakończyła dochodzenie bez wyciągnięcia jakichkolwiek konsekwencji.

Ten stan rzeczy nie spodobał się prezesowi Cezaremu Kuleszy, który zapowiedział podjęcie stosowny kroków zmierzających do ukarania zawodników rywali o bezpodstawne oskarżenie naszego defensora.

Na „WP SportoweFakty” ukazał się fragment listu wysłanego 22 października przez wspomnianego przedstawiciela PZPN-u do FIFA w tej sprawie, w którym domaga się dalszej reakcji ze strony Komisji Dyscyplinarnej FIFA.

„PZPN chciałby podkreślić, że zgodnie z artykułem 19 paragraf 2 Dyscyplinarnych Przepisów FIFA, ktokolwiek niesłusznie lub nieodpowiedzialnie oskarża sam może być ukarany. W związku z tym chcielibyśmy poprosić Komisję Dyscyplinarną FIFA o rozpatrzenie i decyzję, czy można przeprowadzić dochodzenie w tej sprawie. W naszej opinii, skoro tak poważne zarzuty skierowane pod adresem naszego piłkarza okazały się bezpodstawne i nieodpowiedzialne, to FIFA powinna podjąć działania i znaleźć odpowiedź na pytanie kto i dlaczego dopuścił się takiego działania” - czytamy w wysłanym liście, w którym dodano także - „Jeśli nic w tej sprawie już się nie wydarzy, to pozostanie wrażenie, że arbitralne i bezpodstawne oskarżenia są tolerowane, co może mieć negatywny wpływ na piłkarzy i ich narodowe federacje, jak również na samą FIFA”.

Do tej pory żadna światowa federacja piłkarska nie zdecydowała się na wykonanie takiego kroku, dlatego trudno wywnioskować, jak do zaistniałej sytuacji odniesie się futbolowa centrala.