Quanta na mera, czas już pożegnać Bakera!?
2012-02-21 10:31:06; Aktualizacja: 12 lat temuWydaje się, że przyśpiewka, którą dało się dość często słyszeć przy Bułgarskiej w końcu stanie się faktem. Jak podaje „Głos Wielkopolski” nowym trenerem Lecha ma zostać Michał Probierz.
Po ostatniej porażce „Kolejorza” z GKS-em Bełchatów cierpliwość władz Lecha wobec Hiszpana podobno się skończyła i sobotni mecz z Ruchem Chorzów, ma być jego ostatnim jako trenera Lecha. Sugerując się tym, co podaje gazeta, Probierz miałby rozpocząć pracę od następnego tygodnia.
39-latek jest jednym z lepszych polskich trenerów młodego pokolenia. Z powodzeniem prowadził już Jagiellonię Białystok i ŁKS Łódź. W Białymstoku z przeciętnej drużyny udało mu się zrobić bardzo dobry zespół. W Łodzi również powoli wyciągał klub z dołka, jednak jego dzieło zostało przerwane. Pojawiła się propozycja z Arisu Saloniki. Probierz postanowił spróbować swoich sił za granicą. Wszystko wyglądało dobrze, Aris pod jego wodzą ograł nawet utytułowany Panathinaikos Ateny. Niestety, z powodu problemów finansowych drużyny, musiał ją opuścić. We wszystkich poprzednich klubach nie było takiej presji na sukcesy, jaka jest w Poznaniu. Klub musi co najmniej zakwalifikować się do Ligi Europejskiej. Lech może to zrobić zarówno przez ligę, gdzie ma 5 punktów straty do znajdującej się na 3. Pozycji Legii Warszawa, lub przez Puchar Polski, gdzie w ćwierćfinale zmierzy się z Wisłą Kraków. Jest to więc ostatni gwizdek, by uratować ten sezon. Czy to zadanie zostanie powierzone "Polskiemu Guardioli"? Powinniśmy przekonać się w najbliższym tygodniu.