Radomiak Radom bardzo blisko pierwszego zimowego transferu. Bramkostrzelny pomocnik, którego nie chciał Śląsk Wrocław

2025-01-04 12:55:20; Aktualizacja: 1 dzień temu
Radomiak Radom bardzo blisko pierwszego zimowego transferu. Bramkostrzelny pomocnik, którego nie chciał Śląsk Wrocław Fot. Pawel Andrachiewicz / PressFocus
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: Bartłomiej Jędrzejczak [X]

W Radomiaku Radom doszło już do kilku rozstań, a najbardziej bolesne jest w drodze. Wydaje się, że w końcu jednak ekipa walcząca o utrzymanie będzie mogła powitać w swoich szeregach nowego zawodnika. Zostanie nim Paulius Golubickas - przekazał Bartłomiej Jędrzejczak z „Pod Gołębnikiem”.

Radomiak do tej pory głównie osłabia swoją kadrę. Podczas zimowej przerwy z radomskim zespołem pożegnali się już João Peglow i Luizão. Oczywiście, pokład opuścił również trener Bruno Baltazar. Najbardziej bolesne rozstanie dopiero nadchodzi.

Wedle ostatnich doniesień o krok od przenosin do Rakowa Częstochowa jest autor jedenastu bramek w rundzie jesiennej Leonardo Rocha. Portugalczyk stawił się już na testach medycznych, po których operacja warta około 800 tysięcy euro powinna zostać sfinalizowana.

Jak na rozstania odpowiedzą „Zieloni”? W mediach pojawia się coraz więcej głosów dotyczących ich potencjalnych ruchów. Bohaterem jednego z nich może Jean-Pierre Nsame, który rozczarował na całej linii w Legii Warszawa.

Pierwszy zimowy transfer jest już blisko. Bartłomiej Jędrzejczak z „Pod Gołębnikiem” donosi, że do Radomia ma trafić niebawem Paulius Golubickas.

Nazwisko Litwina krąży po polskim rynku od pewnego czasu. Przez pewien moment wydawało się, że sięgnie po niego Śląsk Wrocław, ale zrezygnował z tej operacji. W gronie chętnych znajdował się jeszcze Widzew Łódź.

Radomiak wykazał się największą determinacją i lada moment powinien zakontraktować ofensywnie usposobionego pomocnika. 

Golubickas ma za sobą bardzo udany sezon w rodzimym Žalgirisie. Na przestrzeni 43 spotkań zaliczył osiem trafień i 15 asyst. 

30-krotny reprezentant Litwy dołączy do Ekstraklasy w ramach wolnego transferu po tym, jak 31 grudnia wygasł jego kontrakt.