Radomiak Radom dopiął transfer następcy Leonardo Rochy. Znamy warunki transakcji

2025-01-11 23:21:25; Aktualizacja: 2 godziny temu
Radomiak Radom dopiął transfer następcy Leonardo Rochy. Znamy warunki transakcji Fot. FotoPyK
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz Źródło: Weszlo.com

Radomiak Radom nie opłakiwał zbyt długo odejścia Leonardo Rochy i lada chwila zaprezentuje kibicom nowego napastnika w osobie Pedro Henrique Perottiego z Associação Chapecoense de Futebol - poinformował Szymon Janczyk z Weszlo.com.

Portugalczyk był w ubiegłych tygodniach łączony najmocniej z opuszczeniem Ekstraklasy. Finalnie pozostał jednak na naszych boiskach, by od rundy wiosennej przywdziewać barwy Rakowa Częstochowa, który zainwestował w jego sprowadzenie 700 tysięcy euro i będzie musiał podzielić się procentem z „Zielonymi” od następnej sprzedaży.

Ci w międzyczasie domykali szczegóły związane ze sprowadzeniem następcy Leonardo Rochy i osiągnęli na tym polu pełen sukces w postaci sprowadzenia Pedro Henrique Perottiego z Associação Chapecoense de Futebol.

Szymon Janczyk z Weszlo.com przekonuje, że Brazylijczyk podpisał już kontrakt z drużyną z Ekstraklasy do 30 czerwca 2028 roku.

Dotychczasowy pracodawca 27-latka nie zainkasuje na odejściu swojego piłkarza ani grosza, ale w porozumieniu zawartym z Radomiakiem Radom zagwarantował sobie otrzymanie bliżej nieokreślonego procenta od kwoty ewentualnej sprzedaży w przyszłości.

Tym samym ekipa z Ekstraklasy zrealizowała typową dla siebie operację z udziałem zagranicznych nabytków.

Wspomniany dziennikarz podkreśla jednocześnie, że do oficjalnego ogłoszenia przybycia gracza, który będzie najprawdopodobniej przywdziewał numer 96, dojdzie w poniedziałek.

Perotti jest wychowankiem Associação Chapecoense de Futebol. Do kadry pierwszej drużyny wchodził w bardzo trudnym momencie, czyli niedługo po katastrofie samolotu z zawodnikami lecącymi na finał Copa Sudamericana w 2016 roku.

Środkowy napastnik zasmakował w trakcie swojej kariery rywalizacji na europejskich boiskach za sprawą pobytu w ramach wypożyczenia w portugalskim CD Nacional. Ponadto nie tak dawno na podobnych warunkach występował w japońskim FC Tokyo.

Ostatni rok w swoim wykonaniu zamknął na 27 występach, okraszonych zdobyciem sześciu bramek.