Radomiak Radom straci go za darmo? Brakuje porozumienia

Latem z Radomiakiem Radom pożegnać może się Roberto Alves. Zdaniem Rafała Jończyka z „Pod Gołębnikiem” wygasająca umowa szwajcarskiego gracza nie zostanie przedłużona.

Radomiak Radom na sześć kolejek przed końcem bieżącego sezonu zajmuje trzynastą pozycję w tabeli Ekstraklasy, mając przewagę ośmiu punktów nad strefą spadkową.

Drużyna dowodzona przez trenera João Henriquesa nie ma więc jeszcze zapewnionego utrzymania, ale jest bardzo bliska zrealizowania tego celu.

W międzyczasie klubowi działacze planują już pewne ruchy pod kątem następnego sezonu. Trzeba między innymi zająć się kwestią wygasających kontraktów obecnych zawodników.

Popularne

Previous

Rozmawiali. Jan Urban dostał ofertę

Michał Skóraś zdecydował. Tam chce grać w przyszłym sezonie

Michał Skóraś z opcją szokującego powrotu do Ekstraklasy! Wcale nie do Lecha Poznań

Po latach w Bundeslidze pomoże Legii Warszawa?! Znowu pojawił się na trybunach

Michał Żewłakow pozbędzie się tego piłkarza. To jego koniec w Legii Warszawa

Jagiellonia Białystok już finalizuje transfer! Łukasz Masłowski poleci po następcę gwiazdora

Porozumienie Arkadiusza Milika

Karol Linetty z hitowym powrotem do Ekstraklasy?! „Nie można tego wykluczyć”

Next

Marzec przyniósł nam wieści o przedłużonych umowach trzech piłkarzy. Nowe dokumenty podpisali Rafał Wolski, Jan Grzesik, a także Christos Donis. Wciąż jednak w kolejce są następni gracze, w tym między innymi Roberto Alves.

Okazuje się jednak, że w przypadku Alvesa sprawa wcale nie wygląda tak prosto. Otóż na ten moment brakuje nici porozumienia i zdaniem Rafała Jończyka z „Pod Gołębnikiem” obie strony nie przedłużą wygasającego kontraktu, co oznacza, że Szwajcar z portugalskim paszportem będzie mógł po sezonie odejść w ramach wolnego transferu.

Alves barwy radomskiego zespołu reprezentuje od połowy 2022 roku. Po transferze ze szwajcarskiego FC Winterthur zanotował łącznie 67 występów, a w nich zdobył cztery bramki i sześć asyst. Dużo czasu zabrały mu kontuzje. Gdyby nie one wspomniany bilans byłby zapewne bardziej okazały.

27-latek w bieżącej kampanii rozegrał 27 meczów, które zwieńczył golem oraz dwoma ostatnimi podaniami. Większość spotkań rozpoczynał w wyjściowym składzie, choć w ostatnich ligowych kolejkach odgrywał rolę rezerwowego.