Radunia Stężyca w transferowej ofensywie. Beniaminek II ligi ogłosił pozyskanie SZEŚCIU zawodników [OFICJALNIE]
2021-07-07 09:15:13; Aktualizacja: 3 lata temuRadunia Stężyca nie zamierza walczyć jedynie o utrzymanie w trzeciej klasie rozgrywkowej w kraju, co pokazuje fakt zatrudnienia przez klub aż sześciu nowych zawodników.
Drużyna z województwa pomorskiego zameldowała się z rocznym poślizgiem w II lidze w związku z przedwcześnie zakończonymi zmaganiami w sezonie 2019/2020 z powodu wybuchu pandemii koronawirusa.
Wówczas „Zielono-Żółto-Niebiescy” byli po 18. kolejkach jedyną niepokonaną drużyną w rozgrywkach, ale z uwagi na zbyt dużą liczbę remisów zajmowali drugie miejsce za KKS-em 1925 Kalisz, który w zaistniałych okolicznościach uzyskał awans do wyższej klasy.
Teraz jednak Radunia Stężyca nie pozostawiła konkurentom już żadnych złudzeń i bezpieczną sześciopunktową przewagą nad Świtem Skolwin (Szczecin) wygrała III ligę w grupie II.Popularne
Ekipa prowadzona przez Sebastiana Letniowskiego nie zamierza jednak na trzecim poziomie rozgrywkowym w kraju bić się jedynie o utrzymanie, co pokazuje między innymi fakt zatrudnienia aż sześciu nowych piłkarzy, z których większość ma za sobą występy w I lidze czy Ekstraklasie.
Tymi zawodnikami są Dmytro Baszłaj (umowa na trzy lata), Janusz Surdykowski (umowa na dwa lata), Kuba Lizakowski (umowa na rok + 1), Wojciech Łuczak (umowa na trzy lata), Michał Leszczyński (umowa na dwa lata) i Damian Piotrowski (umowa na rok + 1).
Z tego grona najbardziej ograni w wyższych ligach są ponad 30-letni napastnik Surdykowski, skrzydłowy Piotrowski oraz pomocnik Łuczak.
Pierwszy z nich ma za sobą pobyt między innymi w Amice Wronki, Górniku Łęczna, Podbeskidziu Bielsko-Biała czy Arce Gdynia. Ostatnio był związany z Olimpią Elbląg, dla której strzelił 16 goli w 32 rozegranych meczach w II lidze.
Natomiast pozostała dwójka rywalizowała w ostatnim sezonie na poziomie I ligi w Chrobrym Głogów i Stomilu Olsztyn. Obaj wystąpili w barwach tych zespołów odpowiednio w 20 i 29 spotkaniach.
Z kolei z pozostałej trójki najmniejszym doświadczeniem może pochwalić się 19-letni Lizowski, który ostatni rok spędził w Bytovii Bytów, dla której zanotował 31 pojedynków i zaliczył w nich jedną asystę.
Tym samym na liście zostali nam tylko Baszłaj oraz Leszczyński. Ukrainiec przez ostatnie dwa sezony bronił barw Podbeskidzia Bielsko Biała. Z kolei 27-letni bramkarz dołączył wiosną do macierzystego Stomilu Olsztyn, dla którego rozegrał 14 spotkań i zachował w nich dwa czyste konta.
W Raduni Stężyca od 2018 roku występuje były reprezentant Polski - Rafał Kosznik.