Rafa Mir jednak z hitowym transferem. Ale nie do Atlético Madryt
2021-08-19 09:57:13; Aktualizacja: 3 lata temuRafa Mir opuści tego lata szeregi Wolverhampton na rzecz powrotu do rodzimego kraju. Środkowy napastnik nie zasili jednak szeregów Atlético Madryt, bo walkę o jego względy wygrała ostatecznie Sevilla - poinformowała „Marca”.
Uczestnik Igrzysk Olimpijskich i zarazem srebrny medalista tokijskiego turnieju był w minionych tygodniach łączony bardzo mocno z dołączeniem do „Los Rojiblancos”. W mediach nie brakowało nawet spekulacji świadczących o tym, że kwestia transferu 24-letniego zawodnika jest przesądzona i ten tuż po powrocie do Europy pojawi się na Półwyspie Iberyjskim w celu dopięcia całej operacji.
Dość niespodziewanie Wolverhampton postanowiło jednak zmienić ustalone wcześniej warunki transakcji i zażądało za swojego piłkarza więcej niż 15 milionów euro. Atlético Madryt nie zamierzało w zaistniałej sytuacji zwiększać swojej oferty i skupiło się na podjęciu rozmów z innymi klubami.
Ekipa z Wanda Metropolitano może chyba żałować podjętej decyzji, ponieważ dziennikarze „Marki” uważają, że jej wycofanie się z wyścigu o Rafę Mira wykorzystała Sevilla po tym, jak przedstawiła za niego propozycję o zaledwie milion euro wyższą.Popularne
Wspomniane źródło przekonuje, że tyle wystarczyło do tego, aby „Wilki” zgodziły się na przedwczesne zakończenie współpracy z piłkarzem, który zanotował w ostatnim czasie bardzo udany okres spędzony na zasadzie wypożyczenie w Huesce - 25 bramek w 57 występach.
Hiszpan ma wkrótce pojawić się w Sewilli w celu przejścia obligatoryjnych testów medycznych. Jeżeli nie wykażą one niczego niepokojącego, to podpisze on z nowym pracodawcą umowę do 30 czerwca 2026 roku.
„Marca” dodaje, że 24-latek będzie miał za zadanie wypełnić w klubie z Andaluzji lukę po Luuku de Jongu, który szykuje się do opuszczenia drużyny.