Rafael Leão pozostawiony sam sobie? Musi wyłożyć 16,5 miliona euro z własnej kieszeni
2020-04-05 09:57:34; Aktualizacja: 4 lata temuRafael Leão został przed kilkoma tygodniami zobligowany przez Trybunał Arbitrażowy ds. Sportu (TAS) w Lozannie do uiszczenia grzywny na rzecz Sportingu w wysokości 16,5 miliona euro za bezzasadne zerwanie kontraktu z klubem.
Utalentowany napastnik zdecydował się na przedwczesne zakończenie współpracy z „Lwami” po burzliwych wydarzeniach mających miejsce w końcowej fazie sezonu 2017/2018. Wówczas piłkarze zostali zawieszeni przez urzędującego prezydenta Bruno de Carvalho po odpadnięciu z Ligi Europy czy zaatakowani przez kilkudziesięciu chuliganów, którzy wtargnęli do obiektu treningowego zespołu i pobili kilku zawodników.
Nowy zarząd Sportingu uznał, że Rafael Leão nie miał żadnych podstaw do rozwiązania kontraktu z winy klubu i złożył na niego skargę do FIFA. Ta nie przyznała racji drużynie z Lizbony, ale mimo to zespół postanowił walczyć dalej o swoje i zaskarżył decyzję podjętą przez Międzynarodową Federację Piłki Nożnej do Trybunału Arbitrażowego ds. Sportu (TAS) w Lozannie.
Wspomniany organ po zapoznaniu się z wnioskiem złożonym przez ekipę z Estádio José Alvalade przychylił się do argumentacji przedstawionej przez klub i zobowiązał młodzieżowego reprezentanta Portugalii do zapłaty 16,5 miliona euro zadośćuczynienia na rzecz byłego pracodawcy. Ta kwota została ustalona na bazie wyceny wartości rynkowej 20-letniego zawodnika.Popularne
Wychowanek Sportingu od momentu rozstania z „Lawami” zaliczył roczny pobyt w Lille OSC i od początku obecnego sezonu występuje w Milanie, który pozyskał go za 35 milionów euro.
Dziennikarze „Recordu” uważają, że piłkarz powinien pokryć wspomnianą grzywnę z własnej kieszeni, ponieważ w umowie zawartej z francuskim i włoskim klubem nie znalazły się żadne zapisy nakazujące im pokrycie takiej kary.
Mimo to Jorge Mendes miał zwrócić się do przedstawicieli obu klubów o pomoc w zaistniałej sytuacji o solidarne pokrycie grzywny na rzecz jego klienta, ponieważ skorzystały na sytuacji rozpoczętej w 2018 roku.