Rafał Górak zdradza plany transferowe GKS-u Katowice

GKS Katowice awansował do Ekstraklasy, ale raczej nie będzie oznaczało to rewolucji w kadrze zespołu, a przynajmniej taką nadzieję wyraził trener Rafał Górak w rozmowie z Weszlo.com.

GKS Katowice zaliczył serię pięciu zwycięstw z rzędu na koniec sezonu I ligi, czym sensacyjnie wydarł z rąk Arki Gdynia bezpośredni awans do Ekstraklasy.

Śląska ekipa hucznie świętuje powrót do elity, jednak nie zapomina o przygotowaniach do kolejnej kampanii. Przemysław Michalak z Weszlo.com rozmawiał o planach na nadchodzące okienko transferowe z ojcem sukcesu katowiczan, czyli trenerem Rafałem Górakiem.

– Mamy przeanalizowane, jacy zawodnicy będą dostępni na rynku. Przy każdej pozycji znajduje się pięć/sześć nazwisk, które mogą być w kręgu naszych zainteresowań, natomiast piłkarzy, którzy wywalczyli awans, będziemy traktowali priorytetowo - zdradził 51-latek.

Popularne

Previous

Dzieje się! Gonçalo Feio dopina sensacyjny powrót do Ekstraklasy

Dariusz Mioduski zablokował sensacyjny powrót do Legii Warszawa?!

Wielki debiut w Lechu Poznań?!

Uwaga. Legia Warszawa zmienia trenera!

„Nie okazujesz mi szacunku”. Spięcie z udziałem trenera Lechii Gdańsk

„Nie wiem, czy awans do Ekstraklasy jest do końca w interesie tego klubu”

Wielki powrót Macieja Skorży?!

POTWIERDZONE: Tyle Efthymios Koulouris zarabiał w Pogoni Szczecin

Next

Szkoleniowiec pracuje w GKS-ie już prawie pięć lat i sam przyznał, że bardzo trudno będzie mu zrezygnować z niektórych zawodników.

- Mamy pomysły, dużo tu zaplanowaliśmy na czas obozu. Na razie nie ważyłbym się tej drużyny rozwalać. Serce tego zespołu jest ogromne i to kapitał, którego nie można lekceważyć - zaznaczył Górak.

Michalak poruszył też kwestię przyszłości Antoniego Kozubala. 19-latek wyrósł na czołowego pomocnika I ligi, ale jest tylko wypożyczony z Lecha Poznań. Górak liczy, że awans do Ekstraklasy może pomóc zatrzymać go w klubie na dłużej.

– Według aktualnych zapisów, Antek musi wrócić do Lecha po zakończeniu wypożyczenia. Otwiera się jednak przed nim kolejny etap rozwoju. Moim zdaniem bliżej do pierwszego składu będzie mu w GKS-ie Katowice niż w Lechu, dlatego na pewno jego agencja i sam klub wezmą to pod uwagę. Fajnie, że mamy dziś mocniejsze argumenty w postaci wejścia do Ekstraklasy - stwierdził szkoleniowiec.