Rafał Leszczyński z zastrzeżeniami po ostatnim meczu Śląska Wrocław. „Nie wiem, czy to do końca jest uczciwe...”

2024-05-26 09:51:49; Aktualizacja: 3 tygodnie temu
Rafał Leszczyński z zastrzeżeniami po ostatnim meczu Śląska Wrocław. „Nie wiem, czy to do końca jest uczciwe...” Fot. Pawel Jaskolka / PressFocus
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: TVP Sport

Ostatni dzień kampanii 2023/2024 Ekstraklasy zapewnił kibicom masę emocji. Mimo zwycięstwa nad Rakowem Częstochowa, Śląsk Wrocław zdobył wicemistrzostwo. Bramkarz srebrnych medalistów, Rafał Leszczyński miał pewne zastrzeżenia związane z opóźnieniem meczu.

Śląsk Wrocław do samego końca liczył się w walce o mistrzostwo kraju. Do sięgnięcia po tytuł potrzebował udanego występu z Rakowem Częstochowa i potknięcia Jagiellonii Białystok. Udało się spełnić tylko ten pierwszy warunek.

Starcie przy Limanowskiego zostało znacznie opóźnione z powodu niekorzystnych warunków atmosferycznych. Nad Częstochową rozpętała się burza i doszło do obfitych opadów - najpierw deszczu, potem gradu. 

Przesiąknięta wodą murawa nie nadawała się do gry. 

W międzyczasie w Białymstoku Jagiellonia już po jedenastu minutach prowadziła z Wartą Poznań dwiema bramkami. Przed 30. minutą podwyższyła na 3:0, zamykając całkowicie kwestię mistrzostwa.

Podopieczni Jacka Magiery jeszcze przed wejściem na boisku wiedzieli, że szansa na tytuł przepadła.

Bramkarz wicemistrza kraju, Rafał Leszczyński, uważa, że mecze Śląska i Jagiellonii powinny odbyć się w tym samym czasie.

- Mam mieszane uczucia. Sytuacja nietypowa, bo pogoda spłatała nam figla. Nie wiem, czy to do końca jest uczciwe... Uważam, że powinniśmy grać o tej samej porze, co Jagiellonia. Wychodząc po kilkudziesięciu minutach na boisko, wiedzieliśmy, że w Białymstoku jest 3:0 i nie ma co oszukiwać, byliśmy troszeczkę rozbici - tłumaczył najlepszy pod względem czystych kont (13) bramkarz Ekstraklasy.

- Nie wiem, czy tak powinno być, ale my dziś pokazaliśmy, że jesteśmy pod względem mentalnym mocni. Trzeba oddać Jagiellonii, że zdobyła mistrzostwo Polski, okazała się lepsza od nas w bezpośrednim meczu - dodał.

Dla Śląska Wrocław srebro to i tak ogromny sukces. Warto pamiętać, że w poprzednim sezonie walczył on rozpaczliwie o utrzymanie w lidze.