Rafinha odchodzi z Barcelony - negocjacje na ostatniej prostej. Podwójny cios dla Interu!
2018-08-21 09:43:28; Aktualizacja: 6 lat temuRafael Alcântara do Nascimento, znany bardziej jako Rafinha, jednak najprawdopodobniej opuści Barcelonę.
Brazylijczyk spędził ostatnie pół sezonu na wypożyczeniu w Interze, który miał prawo do jego wykupu. Mediolańczycy chcieli z tego skorzystać, lecz ze względów na Finansowe Fair Play musieli zwlekać aż do lipca. Mimo długich starań, nie udało się jednak przekonać Barcelony do ponownego wypożyczenia gracza. Trener Ernesto Valverde zapewnił, że w takiej sytuacji piłkarz zostanie na Camp Nou, ale okazuje się, że temat transferu nie został wtedy zamknięty.
Z zainteresowania pomocnikiem nie zrezygnował Real Betis, który nieustannie walczy o pozyskanie zawodnika. Negocjacje mają się znajdować już w zaawansowanej fazie, a zgodnie z informacjami podawanymi przez „RAC1”, ojciec i agent piłkarza są w Sewilli, gdzie starają się dopiąć transakcję na ostatni guzik.
Formuła i warunki transferu nie są znane, ale wszystko wskazuje na to, iż będzie to definitywne przejście gracza do Andaluzji. „Mundo Deportivo” przekonuje, iż Rafinha dostał od szefostwa jasny komunikat - albo odejdzie do nowego klubu na zasadzie sprzedaży, albo po prostu zostanie w Barcelonie, co najmniej do stycznia. Jakiekolwiek wypożyczenie nie wchodzi w grę.Popularne
Jeśli stronom uda się dojść do porozumienia, będzie to podwójny cios dla „Nerazzurrich”. Ci nie mają zbyt dużego pola manewru, ponieważ okno transferowe we Włoszech dobiegło już końca. Plan ekipy z San Siro zakładał jednak ponowną walkę o pomocnika w styczniu. Jeśli 25-latek przejdzie do Betisu, taka opcja zostanie zupełnie wykluczona.
Innym problemem „Beneamaty” jest to, że jeśli Rafinha przeniesie się do „Los Verdiblancos”, Hiszpanie zrezygnują z João Mário. Betis poszukuje nowego pomocnika i Portugalczyk był jedną z ich opcji. Inter będzie miał jeszcze kilka dni na sprzedaż gracza, ale może być to trudne ze względu na jego żądania finansowe.