Raiola rozważa start w wyborach na prezydenta FIFA!

Mino Raiola, agent między innymi Zlatana Ibrahimovicia, Mario Balotellego czy Paula Pogby, wyraził swoją gorącą chęć dołączenia do listy osób, które przygotowują się na walkę z Seppem Blatterem o fotel prezydenta FIFA.

Raiola jest zagorzałym przeciwnkiem obecnie panującego Szwacjara i uważa, że nadszedł czas zmian.

- Krytykuję FIFA od lat, czas interweniować. Mam dość sposobu, w jaki Blatter i jego organizacja traktują grę. Robi mi się niedobrze na samą myśl, że mógłby zostać wybrany ponownie - powiedział Raiola holenderskiemu magazynowi "VI".

- FIFA powinna być dla fanów, piłkarzy profesjonalnych i amatorskich, ale nic się dla tych trzech grup nie robi.

- Jak można organizować Mistrzostwa Świata w RPA i oczekiwać 150 euro za bilet? To hańba.

- To niezrozumiałe, że niektóre osoby wciąż głosują na Blattera. Jeśli głosują na niego, głosują na Koreę Północną, jeśli na mnie - na Koreę Południową.

- Jeśli nie uda mi się zostać kadydatem tym razem, spróbuję znowu za cztery lata. Mam poparcie czterech osób uprawnionych do głosowania. Których? Nie mogę tego jeszcze powiedzieć. Wiele rzeczy może się zmienić do wyborów.

47-latek nie jest w swoich poglądach osamotniony. Kilka innych osób ogłosiło już, że wystartują przeciwko 78-letniemu Szwajcarowi, który przewodniczy federacji od 1998 roku. Wśród nich są: były dyrektor FIFA Jerome Champagne, jordański książę Ali ibn Husajn (obecny członek Komitetu Wykonawczego) oraz były piłkarz David Ginola, któremu jeden z bukmacherów zapłacił 250 tysięcy funtów w ramach poparcia kandydatury.