Raków Częstochowa bardzo się nim interesuje. Ważna postać obserwowała go na żywo

2024-10-29 09:06:18; Aktualizacja: 3 tygodnie temu
Raków Częstochowa bardzo się nim interesuje. Ważna postać obserwowała go na żywo Fot. Mikolaj Barbanell / Shutterstock.com
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: Kamil Głębocki [X]

Raków Częstochowa nie spuścił wzroku z wypożyczonego do GKS-u Tychy Tobiasza Kubika. Jak informował Kamil Głębocki, przedstawiciel Ekstraklasowicza obserwował go podczas ostatniego meczu. Nie był to jednak żaden skaut, lecz sam Wojciech Cygan.

Tobiasz Kubik nie zdołał się przebić do pierwszego zespołu Rakowa, choć zbierał dobre recenzje w jego trzecioligowych rezerwach. Właśnie notuje jednak swój drugi sezon na wypożyczeniu - najpierw na tej zasadzie trafił do drugoligowej Skry Częstochowa. 

Bieżące rozgrywki 21-latek spędza już na wyższym szczeblu, a konkretniej w GKS-ie Tychy. Jego nowa drużyna, dowodzona przez Artura Skowronka, zdecydowanie zawodzi, a więc niełatwo mu się wyróżnić. Widać jednak, że się stara.

Urodzony w Łodzi skrzydłowy zagrał w tym sezonie ośmiokrotnie. Obecność na murawie okrasił asystą. 

Kontrakt Kubika z Rakowem wygasa pod koniec czerwca 2026 roku. Współpraca może zakończyć się jednak szybciej, gdyż tyszanie zagwarantowali sobie opcję transferu definitywnego. Nic nie jest przesądzone. 

Najwyraźniej częstochowianie nie postawili jeszcze krzyżyka na młodym atakującym. Jak informował wcześniej Kamil Głębocki, posłali oni swojego przedstawiciela spotkaniu GKS-u ze Zniczem Pruszków. Dopiero po czasie dziennikarz portalu czestosportowa.pl ustalił, że na trybunach był obecny sam Wojciech Cygan, a więc przewodniczący rady nadzorczej ubiegłorocznego mistrza kraju.

„[...] Wyróżnia się w całym tym marazmie, który serwują piłkarze GKS-u. Ogólnie wygląda dobrze i zastanawiam się, czy nie powinien ogrywać się w jakiejś słabszej drużynie w Ekstraklasie” - zasugerował na platformie X Głębocki.