Raków Częstochowa jeszcze na nim zarobi? „Wartości mu nie ubywa”

2025-10-08 08:42:14; Aktualizacja: 2 godziny temu
Raków Częstochowa jeszcze na nim zarobi? „Wartości mu nie ubywa” Fot. Grzegorz Misiak / PressFocus
Dawid Basiak
Dawid Basiak Źródło: Weszlo.com

Raków Częstochowa w końcowej fazie letniego okna transferowego wysłał Leonardo Rochę na wypożyczenie do Zagłębia Lubin. Prezes Piotr Obidziński w rozmowie z Weszlo.com przyznał, że w przypadku wykupu napastnika działacze spod Jasnej Góry mogą na całej operacji jeszcze zarobić.

Leonardo Rocha w trwającej kampanii nie był pierwszym wyborem Marka Papszuna, dlatego też w końcówce letniego okna transferowego postanowił odejść z Rakowa Częstochowa.

Portugalczyk dopisał do swojego portfolio trzeci klub z Ekstraklasy, ponieważ na zasadzie rocznego wypożyczenia z zawartą opcją wykupu pozyskało go Zagłębie Lubin.

Wedle medialnych doniesień transfer definitywny Rochy do zespołu z Lubina opiewałby na 470 tysięcy euro. Nieco inaczej sprawę w rozmowie z Weszlo.com przedstawił jednak prezes Piotr Obidziński.

W mediach sugerowano, że Raków za rosłego snajpera zapłacił Radomiakowi Radom 700 tysięcy euro, a więc w przypadku wykupu klub i tak byłby na minusie. Prezes Obidziński twierdzi natomiast, że w przypadku aktywowanej opcji transferu definitywnego drużyna spod Jasnej Góry zarobiłaby na całej operacji.

- Leonardo strzela w Zagłębiu Lubin, tam sposób gry jest bardziej ułożony pod niego. Albo Zagłębie skorzysta z opcji wykupu i wtedy zarobimy na całym przedsięwzięciu, albo się odbuduje i wróci. W każdym razie wartości mu nie ubywa - wyjaśnił Obidziński.

28-latek w swoich nowych barwach do tej pory zanotował trzy trafienia oraz asystę w pięciu rozegranych meczach. W Rakowie natomiast przez wszystkie 24 spotkania zdołał uzbierać dwa gole i trzy ostatnie podania.

Cała rozmowa z prezesem Piotrem Obidzińskim jest dostępna tutaj.