Raków Częstochowa mocno zaangażował się w jego powrót do Polski

Raków Częstochowa niedawno ogłosił transfer z udziałem Karola Struskiego pozyskanego z Arisu Limassol. Pomocnik w rozmowie z „NA WYLOT” opowiedział o swojej decyzji i przyznał, że jednokrotni mistrzowie Polski podczas negocjacji byli bardzo zdeterminowani.

Karol Struski ostatnie trzy lata spędził na Cyprze, gdzie z powodzeniem reprezentował barwy tamtejszego Arisu Limassol.

Jednokrotny reprezentant Polski sięgnął w międzyczasie po mistrzostwo kraju, a za miniony sezon otrzymał wyróżnienie w postaci umieszczenia jego nazwiska w najlepszej jedenastce całego sezonu cypryjskiej ekstraklasy.

Nowy nabytek Rakowa zapracował na to osiągnięcie, strzelając łącznie pięć goli oraz notując dziesięć ostatnich podań.

Popularne

Previous

„Rekord transferowy Ekstraklasy jest w zasięgu”. Lech Poznań już próbował

Jan Urban zachwycony reprezentantem Polski. „Ma cechy lidera”

Legia Warszawa zapłaci za niego pięć milionów złotych? „Gra jest dużo warta”

Rekordowy transfer z Ekstraklasy do Bundesligi? „Ma potencjał”

Obrońca wraca do Lecha Poznań

Czesi wyśmiewają gracza Legii Warszawa. „Bezużyteczny, płaczliwy. Drewniak”

Sensacyjny transfer Arkadiusza Milika?! „Realny scenariusz”

Cel transferowy Lecha Poznań i Rakowa Częstochowa do wzięcia w zimie?!

Next

Struski trafił pod Jasną Górę w ramach transferu definitywnego za około milion euro. Jak przyznał w rozmowie z „NA WYLOT”, częstochowska ekipa była bardzo zaangażowana w sprowadzenie go z powrotem do Polski, co ostatecznie udało się jej zrobić.

- Przede wszystkim Raków był bardzo zaangażowany i zdeterminowany, żeby mnie pozyskać. Kupili mnie tą wizją na mnie oraz wizją całego klubu. Swoją drogą polska liga też się rozwija, więc nie rozumiem, dlaczego to może dziwić - przyjście do Polski - powiedział Struski.

Struski do Arisu dołączył latem 2022 roku z Jagiellonii Białystok za 400 tysięcy euro. Teraz pomocnik wraca do Ekstraklasy z dużo większym bagażem doświadczeń jako gracz Rakowa, z którym powalczy o awans do Ligi Konferencji, a także o mistrzostwo oraz Puchar Polski.

Cała rozmowa z Karolem Struskim jest dostępna tutaj.