Raków Częstochowa nie musi się martwić? Następca Ante Crnaca już zdobył gola

2024-08-18 16:23:29; Aktualizacja: 9 godzin temu
Raków Częstochowa nie musi się martwić? Następca Ante Crnaca już zdobył gola Fot. Raków Częstochowa
Paweł Hanejko
Paweł Hanejko Źródło: Transfery.info

Ante Crnac może na dniach opuścić Raków Częstochowa. Jego spotkanie przeciwko Górnikowi Zabrze z trybun mają śledzić dyrektorzy sportowi dwóch klubów Bundesligi. Kto go zastąpi? Niewykluczone, że szanse dostanie sprowadzony latem z HJK, David Ezeh. Fin strzelił gola w rezerwach jednokrotnego mistrza Polski i powoli nabiera pewności siebie.

Raków Częstochowa zmierzy się w niedzielny wieczór z Górnikiem Zabrze w ramach Ekstraklasy. Celem będą oczywiście trzy punkty, które pozwolą doskoczyć do czołówki rozgrywek. W tle natomiast waży się przyszłość Ante Crnaca. Chorwat, który prezentuje równy, wysoki poziom od jakiegoś czasu wzbudza niemałe poruszenie na rynku transferowym. Już wcześniej łączono go z przenosinami do Włoch, natomiast ostatnio mocno uaktywnił się Werder Brema. Ostatnie pogłoski sugerują, że Niemcy zaoferowali za niego nawet siedem milionów euro.

To jednak jednokrotnego mistrza kraju nie zadowala i nie można wykluczyć, że w tym przypadku padnie nawet rekord Ekstraklasy, który opiewa na 11 milionów euro. Jasne stanowisko przedstawił tu swego czasu na łamach Meczyki.pl Michał Świerczewski.

- Jeśli będzie pracowity i nie przytrafi mu się kontuzja, jestem przekonany, że bez problemu sprzedamy tego zawodnika za kwotę przekraczającą 10 milionów euro i o takich kwotach w tym momencie rozmawiamy. Dla wielu klubów jest to pewnego rodzaju zaskoczenie, ale myślę, że dość szybko może się to pozmieniać. Już teraz wzbudza zainteresowanie dużych europejskich klubów z pięciu topowych lig i rozmawiamy tutaj o górnej połówce tabeli - stwierdził.

Przy okazji starcia z Górnikiem na trybunach mają pojawić się dyrektorzy sportowi dwóch klubów Bundesligi. Jeśli zatem Chorwat pokaże się z dobrej strony, to niewykluczone, że wpłyną za niego nowe oferty.

Kibice natomiast zaczynają się zastanawiać, kto może go zastąpić. Czy w klubie pojawi się nowy napastnik? Możliwe, natomiast w czwartoligowych rezerwach z dobrej strony pokazał się David Ezeh. Atakujący strzelił w niedzielę bramkę i miał też udział przy innych trafieniach swoich kolegów w meczu ligowym.

18-latek trafił do Polski z HJK i jest uważany za spory talent. Obecnie przebywa w Ekstraklasie na wypożyczeniu, ale jeśli pokaże się z dobrej strony, może liczyć na definitywną przeprowadzkę.