Raków Częstochowa nie powiedział ostatniego słowa? „Sztab szkoleniowy naciska na ten transfer”
2023-02-13 20:44:32; Aktualizacja: 1 rok temuRaków Częstochowa nadal może pozyskać w zimowym oknie transferowym środkowego napastnika, o czym w programie „Liga Minus” przyznał Maciej Wąsowski.
Raków Częstochowa plasuje się w tabeli Ekstraklasy na pierwszym miejscu i wydaje się w tym momencie głównym kandydatem do mistrzostwa Polski. Nie jest jednak tajemnicą, że w rundzie wiosennej podopieczni Marka Papszuna radzą sobie nieco gorzej.
Do tej pory rozegrali bowiem trzy spotkania i zgromadzili w nich pięć punktów.
Dwa „oczka” do zespołu spod Jasnej Góry odrobiła między innymi Legia Warszawa, czyli główny kontrkandydat w walce o końcowy triumf w naszej lidze.Popularne
Czy w takim wypadku władze Rakowa będą reagowały i można spodziewać się jeszcze jakichś wzmocnień? Jednym z kłopotów jest ofensywa, bo w rundzie wiosennej „Medaliki” strzeliły w trzech meczach tylko dwa gole.
Przybędzie zatem środkowy napastnik? Takiego zdania jest Maciej Wąsowski, który przyznał to w programie „Liga Minus”.
- Jest teoria, że Raków Częstochowa na finiszu przygotowań dostał ostro w tyłek i w tej chwili po prostu nogi są ciężkie. Do tego trochę kontuzji. Myślę, że dyrektor sportowy może czuć presję. Sztab szkoleniowy zapewne naciska na transfer napastnika - przyznał.
Raków Częstochowa swój kolejny mecz rozegra już 18 lutego, a rywalem będzie Górnik Zabrze.