Raków Częstochowa niebawem musi zdecydować. Będzie transfer definitywny?

2025-03-31 16:42:30; Aktualizacja: 1 dzień temu
Raków Częstochowa niebawem musi zdecydować. Będzie transfer definitywny? Fot. PressFocus
Dawid Basiak
Dawid Basiak Źródło: Transfery.info

Raków Częstochowa zaskoczył w końcówce letniego okna transferowego, wypożyczając Jesúsa Díaza ze Stali Rzeszów z zawartą opcją wykupu. Niebawem zapadnie kluczowa decyzja. Pojawia się wiele przesłanek ku temu, by działacze spod Jasnej Góry sprowadzili Kolumbijczyka na stałe. Dla trenera Marka Papszuna jest on cennym zmiennikiem.

Letnie odejście Jesúsa Díaza ze Stali Rzeszów wywołało sporą burzę wśród kibiców pierwszoligowca. Klub w ostatni dzień okna transferowego wypożyczył Kolumbijczyka do Rakowa Częstochowa, po tym jak kilka godzin wcześniej poinformował o przedłużeniu z nim współpracy.

Drużyna spod Jasnej Góry zapewniła sobie opcję wykupu ofensywnie usposobionego gracza. Po zakończeniu bieżącego sezonu będzie musiała podjąć decyzję. Albo zostanie on w Częstochowie, albo wróci do Rzeszowa.

Co na ten moment jest bardziej prawdopodobne? Jeżeli weźmiemy pod uwagę dotychczasowy pobyt 25-latka w Rakowie, możemy śmiało uznać go za udany. Díaz pomimo sporego przeskoku dzielnie sobie poradził i obecnie jest ważnym zmiennikiem w zespole dowodzonym przez trenera Marka Papszuna.

Szkoleniowiec chwalił Kolumbijczyka już nie raz. Na początku lutego po bezbramkowym remisie z Cracovią wyróżnił go jako jedynego.

- Posiadaliśmy kulturę gry, ale nie o to nam chodzi, tylko o konkrety, brakowało nam czegoś ekstra. To, co dał Jesús Díaz, który umiał grać jeden na jeden. Brakowało nam tego. Właśnie takiego błysku - powiedział.

Działacze częstochowskiego zespołu stoją więc przed kluczową decyzją i można śmiało domniemywać, że gdyby zależało to od trenera Papszuna, ten zapewne przejąłby Díaza ze Stali już na stałe. Czas jednak pokaże, gdzie po sezonie wyląduje urodzony w Monteríi piłkarz.

Díaz w koszulce Rakowa zanotował siedemnaście występów, które zwieńczył asystą w wygranym 1-0 spotkaniu ze Stalą Mielec. Wcześniej spędził sezon w rzeszowskiej Stali, do której trafił z czwartoligowego Cosmosu Nowotaniec.