Raków Częstochowa postawi na niego? „Trener namaszczony przez Marka Papszuna”

Dawid Dobrasz z Meczyki.pl wypowiedział się na temat kandydata na nowego trenera Rakowa Częstochowa - Dawida Szwargi.

Po ogłoszeniu decyzji Marka Papszuna o odejściu z Rakowa Częstochowa po zakończeniu sezonu media namaściły na głównego kandydata na jego następcę Dawida Szulczka, ale właściciel Warty Poznań Bartłomiej Farjaszewski wykluczył jego letnią przeprowadzkę. Już po tym „urosła” kandydatura Dawida Szwargi, a więc asystenta obecnego opiekuna lidera Ekstraklasy.

32-latek pracuje w Częstochowie od 2021. Wcześniej był związany z GKS-em Katowice, gdzie pomagał Jackowi Paszulewiczowi, Dariuszowi Dudkowi i Rafałowi Górakowi.

Na jego temat wypowiedział się Dawid Dobrasz.

Popularne

Previous

Jak radzi sobie Vladan Kovačević po odejściu z Rakowa Częstochowa?

„Dlatego odrzuciłem ofertę Lecha Poznań”

Na to czekali kibice FC Barcelony! „On wraca”

Thiago Motta wykonał telefon do reprezentanta Polski. Transfer do Juventusu możliwy już w styczniu?!

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

Jego czas w Lechu Poznań dobiega powoli końca. „Prawdopodobnie nie będzie miał przedłużonej umowy”

Ryōya Morishita nie dla Legii Warszawa?! Pojawili się chętni na transfer

To już przesądzone?! Legia Warszawa chce głośnego transferu wewnątrz Ekstraklasy, zaraz może podpisać kontrakt

Next

- Dużo się mówi, że Dawid Szwarga został na to przygotowany. Że został nawet namaszczony przez Marka Papszuna. Że to jest nawet taka kopia Papszuna. Że ma niezwykłą charyzmę. Że jest tak stanowczy w pewnych aspektach, że przewyższa w tym Papszuna. Jest konkretnym gościem i w Rakowie widzą w nim faktycznie następcę.

- To byłby mega ryzykowny ruch, bo wrzucić na karuzelę gościa, który nigdy nie trenował zespołu jako pierwszy w momencie, gdy drużyna ma przed sobą łączenie ligi i pucharów, to duże ryzyko. Ale jeśli Raków jest przekonany i chciałby podążać drogą kontynuacji... Ten model taktyczny był współtworzony ze Szwargą, więc byłaby to kontynuacja, ewolucja projektu. Tylko jest ryzyko, czy on to uniesie. Wczoraj zadałem pytanie osobom blisko Rakowa, czy Szwarga potrafiłby powiedzieć Iviemu Lópezowi: „Siadaj na ławce”. Odpowiedzieli, że nie miałby z tym żadnego problemu. To są takie momenty, gdy przegrasz dwa mecze i nagle musisz posadzić Lópeza albo pozmieniać w obronie, co nie wszystkim będzie się podobało. A na koniec Szwarga musi zasłużyć na respekt, który w Rakowie podobno ma. (…) Dużo się mówi o tym, że jest on namaszczony - przyznał dziennikarz Meczyki.pl.