Raków Częstochowa przegapił moment na przedłużenie kontraktu. Teraz musi negocjować

2025-05-01 13:44:54; Aktualizacja: 5 godzin temu
Raków Częstochowa przegapił moment na przedłużenie kontraktu. Teraz musi negocjować Fot. Maciej Rogowski Photo / Shutterstock.com
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz Źródło: Meczyki.pl

Raków Częstochowa nie skorzystał z opcji przedłużenia umowy z Bogdanem Racovițanem przez przegapienie terminu na skorzystanie z opcji zawartej w kontrakcie - uważa Tomasz Włodarczyk z Meczyki.pl.

Drużyna „Medalików” zmierza po zdobycie drugiego mistrzostwa Polski w swojej historii. W związku z tym działacze klubu dążą do zatrzymania w kadrze dowodzonej przez Marka Papszuna wszystkich kluczowych zawodników.

Do tego grona nie załapał się kontuzjowany Bogdan Racovițan, bo... przegapiono moment na skorzystanie z opcji wydłużającej współpracę z nim o dodatkowe 12 miesięcy, o czym poinformował Tomasz Włodarczyk z Meczyki.pl.

Dziennikarz podkreśla, że termin na zatrzymanie rumuńskiego defensora minął wraz z końcem ubiegłego roku i teraz nie musi się decydować na zaakceptowanie proponowanych mu warunków, choć na jego stole miała wylądować oferta podpisania dłuższej trzyletniej umowy.

Wychowanek Dijon zerwał na początku sezonu więzadło krzyżowe i obecnie dochodzi stopniowo do pełnej sprawności, więc będzie mu z pewnością będzie mu trudno znaleźć ewentualnego nowego pracodawcę w najbliższym czasie.

Wszechstronny obrońca trafił do Rakowa Częstochowa w połowie sezonu 2021/2022 z FC Botoșani za 600 tysięcy euro.

Od tego czasu świętował z klubem wywalczenie mistrzostwa, Pucharu i Superpucharu Polski.

W bieżących zmaganiach zdołał zanotować tylko trzy występy.