Raków Częstochowa rozpoczyna okno transferowe. Na początek obrońca

2021-05-25 12:46:12; Aktualizacja: 3 lata temu
Raków Częstochowa rozpoczyna okno transferowe. Na początek obrońca
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz Źródło: Przegląd Sportowy

Milan Rundić powinien wkrótce zasilić szeregi Rakowa Częstochowa - przekonuje Maciej Wąsowski z „Przeglądu Sportowego”.

Wicemistrz Polski zamierza wzmocnić swoje szeregi przed rozpoczęciem nadchodzącego sezonu, w którym to przyjdzie mu przynajmniej w jego początkowej fazie rywalizować na trzech frontach - Ekstraklasie, Pucharze Polski oraz eliminacjach Ligi Konferencji Europy.

Raków Częstochowa planuje pozyskać przynajmniej po jednym nowym zawodniku do każdej formacji i obecnie wiele na to wskazuje, że ich pierwszym letnim transferem będzie obrońca Podbeskidzia Bielsko-Biała - Milan Rundić, o czym poinformował Maciej Wąsowski z „Przeglądu Sportowego”.

Serb znajdował się już w przeszłości na radarze „Czerwono-Niebieskich”. Wówczas MFK Karvina zażądała zbyt wysokiej kwoty odstępnego za defensora, a później on sam postanowił zasilić szeregi „Górali”.

Teraz 29-latek ma jednak w końcu trafić pod skrzydła trenera Marka Papszuna i najprawdopodobniej przejdzie do wicemistrza Polski na zasadzie wolnego transferu po tym, jak rozwiązaniu ulegnie jego umowa obowiązująca do 30 czerwca 2022 roku z Podbeskidziem z uwagi na zanotowany spadek do I ligi.

Wspomniany dziennikarz przekonuje, że cała sprawa przeprowadzki Rundicia powinna wyjaśnić się do końca tygodnia.

Środkowy obrońca zanotował do tej pory na polskiej ziemi 21 występów i zdobył w nich jedną bramkę.

Maciej Wąsowski dodaje ponadto, że Raków Częstochowa nie zamierza nawiązywać dłuższej współpracy z Jarosławem Jachem z uwagi na finalizację transakcji z serbskim zawodnikiem, ale za to spróbuje ponownie ściągnąć Dominika Holeca ze Sparty Praga.

Wcześniej informowaliśmy ponadto o tym, że „Czerwono-Niebiescy” wykazali zainteresowanie usługami Artura Sobiecha. Powyższe źródło przekonuje jednak, że doświadczony napastnik nie trafi do polskiego zespołu, ponieważ zażyczył sobie zbyt wygórowanych warunków finansowych.