Raków Częstochowa spasował? Napastnik wciąż wierzy w transfer

2024-02-21 20:15:17; Aktualizacja: 9 miesięcy temu
Raków Częstochowa spasował? Napastnik wciąż wierzy w transfer Fot. Lukasz Sobala / PressFocus
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz Źródło: Weszlo.com | TV2

Raków Częstochowa zakończył niepowodzeniem negocjacje z Tromsø IL w sprawie pozyskania Lasse'a Nordåsa - poinformowało Weszlo.com. Inne zdanie w tej sprawie przedstawił jednak sam zainteresowany.

Urzędujący mistrz Polski nie zrealizował latem nadrzędnego celu w postaci zakontraktowania nowego napastnika i... dużo na to wskazuje, że zaliczy powtórkę tego scenariusza zimą.

W ostatnim czasie pojawiały się optymistyczne wieści na temat postępujących rozmów pomiędzy „Medalikami” a Tromsø IL w sprawie pozyskania Lasse'a Nordåsa.

Nie okazały się jednak one na tyle duże, żeby zainteresowane strony znacząco zbliżyły się do osiągnięcia porozumienia, o czym poinformowali Arek Dobruchowski i Maciej Wąsowski z Weszlo.com.

W ten sposób temat sprowadzenia 22-letniego napastnika upadł. Choć on sam żywi jeszcze nadzieję na zmianę barw w najbliższych dniach.

- To dość chore, że jutro mogę nagle i szybko przenieść się do zupełnie innego klubu i kraju. Tromsø niczego nie zaakceptowało, więc nie byłem zmuszony jeszcze się z tym zmagać. Nie mam stresu. Jeśli na coś się zgodzą, będę musiał się mocno zastanowić nad decyzją - powiedział piłkarz w rozmowie z TV2.

- Czy siedzę jak na szpilkach? Może trochę. Śledzę więcej informacji niż w innych przypadkach. Zobaczymy wieczorem i jutro, co będzie dalej - dodał.

Najwyższa oferta Rakowa Częstochowa za Nordåsa miała opiewać na blisko lub dokładnie milion euro. Tymczasem strona norweska oczekiwała propozycji wynoszącej 1,6 miliona euro.

Środkowy napastnik zakończył ubiegły sezon z dwoma golami i pięcioma otwierającymi podaniami w 28 spotkaniach, połowę z nich rozegrał na wypożyczeniu w Bodø/Glimt.

Niewykluczone, że fiasko negocjacji z Tromsø sprawi, że „Medaliki” ponowią w ostatnich dniach zimowego okna w Polsce, które dobiega końca 27 lutego, starania o Bruno Duarte z SC Farense. Cieszył się on największym uznaniem w pionie sportowym, ale mimo to klub nie przejawiał chęci do wyłożenia na niego więcej niż 700 tysięcy euro.