Raków Częstochowa z malejącymi szansami na transfer skrzydłowego. Ma na horyzoncie bardzo atrakcyjną opcję
2023-06-13 12:39:24; Aktualizacja: 1 rok temuRaków Częstochowa ma coraz mniejsze szanse na sprowadzenie Conrado z Lechii Gdańsk. Mistrz Polski ma nie tylko trudność z wypracowaniem porozumienia ze spadkowiczem, ale też musi teraz walczyć o względy skrzydłowego z St. Louis City - poinformował Tomasz Włodarczyk z Meczyki.pl.
Przedstawiciele „Medalików” zabrali się ostro do pracy po wywalczeniu historycznego tytułu i zamierzają w możliwie jak najkrótszym czasie wzmocnić kadrę przed rozpoczęciem eliminacji Ligi Mistrzów.
Raków Częstochowa może na tym polu pochwalić się dokonaniem wykupu Stratosa Svarnasa z AEK-u Ateny oraz żerowaniem na spadkowiczach w postaci ściągnięcia do siebie Dawida Drachala i Maxime'a Domingueza z Miedzi Legnica oaz Łukasza Zwolińskiego z Lechii Gdańsk.
Z tego drugiego klubu na ich celowniku znajduje się jeszcze Conrado. Dotychczas przeprowadzone rozmowy odnośnie jego sprowadzenia nie przyniosły spodziewanych rezultatów, ponieważ „Biało-Zieloni” oczekują za niego nawet 500 tysięcy euro.Popularne
Trudne negocjacje pomiędzy zainteresowanymi stronami sprawiają, że wokół skrzydłowego zaczęły krążyć też inne zespoły. Jeden z nich pokusił się nawet o wystosowanie formalnej oferty.
Tomasz Włodarczyk z Meczyki.pl uważa, że stosowna propozycja napłynęła do spadkowicza z rewelacji bieżących zmagań Major League Soccer - St. Louis City.
Drużyna debiutująca w rozgrywkach i plasująca się na pierwszy miejscu w tabeli Konferencji Zachodniej zwróciła uwagę na wszechstronnego 26-letniego piłkarza, uznając go za wartościowe uzupełnienie.
W tym wypadku także pierwsze oferta nie spotkała się z aprobatą władz Lechii Gdańsk. Można jednak przypuszczać, że Amerykanie wrócą wkrótce z wyższą propozycją, która zadowoli przedstawicieli ekipy z północy Polski.
Conrado trafił do „Biało-Zielonych” z Figueirense FC w połowie sezonu 2019/2020.
W niedawno zakończonych zmaganiach zanotował pięć asyst w 27 występach.