Raków Częstochowa z ważnym powrotem jeszcze dzisiaj?! „Walczymy o niego”

Raków Częstochowa już dzisiaj zmierzy się na wyjeździe z FC Kopenhagą. Nadal nie wiadomo, czy na murawie pojawi się Zoran Arsenić.

Przed mistrzami Polski wielki wieczór na donośnym Parken. Już dzisiaj dowiemy się, czy w fazie grupowej Ligi Mistrzów znajdzie się przedstawiciel Ekstraklasy.

Przed podopiecznymi Dawida Szwargi trudna przeprawa. Po porażce w pierwszym meczu to Duńczycy są faworytem tej rywalizacji. Tym bardziej że grają na własnym obiekcie.

Oczywiście, nic nie jest przesądzone.

Raków cały czas liczy, że będzie mógł postawić na absolutnego lidera swojej formacji defensywnej, Zorana Arsenicia.

- Liczymy na to, że Zoran Arsenić będzie gotowy do gry. Walczymy o jego zdrowie, ale to wszystko wyjaśni się dopiero przed meczem.

Więcej optymizmu panuje w sprawie Johna Yeboaha. Niemiec czuje jeszcze lekki dyskomfort, ale najprawdopodobniej pojawi się dzisiaj na boisku, choć raczej nie od pierwszych minut.

- John Yeboah trenował już z nami i jest tutaj z drużyną w jednym celu - awansować. W jakim wymiarze czasowym? Zobaczymy jaki scenariusz napisze jutrzejszy mecz.

FC Kopenhaga kontra Raków Częstochowa już o godzinie 21:00. Transmisję ze spotkania zapewnią Polsat Sport, Polsat Sport Premium 1, TVP Sport. Rywalizacji będzie można obejrzeć również w aplikacji i na stronie TVPSport.pl.