Raków Częstochowa z wymuszoną zmianą w przerwie? Opuszczał boisko z grymasem bólu

Patryk Makuch nie wybiegł na drugą połowie rywalizacji Rakowa Częstochowa ze Spartą Praga w Lidze Konferencji. Na boisku zastąpił go Lamine Diaby-Fadiga.

Zespół „Medalików” rozpoczął w czwartek bardzo wymagające wyjazdowe spotkanie z utytułowaną czeską drużyną.

Pierwsze minuty w wykonaniu podopiecznych Marka Papszuna należały do obiecujących, ale potem coraz mocniej do głosu dochodzili gospodarze pojedynku w ramach Ligi Konferencji.

Do tego stopnia, że momentami spychali Raków Częstochowa do mocnej defensywy. Tuż przed zejściem na przerwę przyniosło to negatywny skutek w postaci ostrego zaatakowania Patryka Makucha.

Popularne

Previous

Jan Urban wprost o 73-krotnym reprezentancie Polski. „Nie mam z nim kontaktu”

Ángel Rodado zachwycony klubem Ekstraklasy. „Są bardzo mocni”

Ma coraz mniej do powiedzenia w Legii Warszawa. „Jego głos traci na znaczeniu”

Lech Poznań złożył ofertę za polskiego napastnika. „Sprawa była bardziej skomplikowana”

To będzie pierwszy transfer Marka Papszuna w Legii Warszawa?!

Syn 30-krotnego reprezentanta Polski gra w rezerwach Górnika Zabrze. „Pod wieloma względami jesteśmy identyczni”

Cyrk z graczem Lecha Poznań? Nie wrócił ze zgrupowania, słuch o nim zaginął

Legia Warszawa żałuje odejścia tego trenera? „To był błąd”

Next

26-latek momentalnie złapał się na kostkę po agresywnym wejściu rywala i długo nie podnosił się z murawy. Koniec końców wstał o własnych siłach i pomimo grymasu bólu na twarzy dograł ostatnie minuty, co mogło sugerować, że nie nabawił się kontuzji.

Przed rozpoczęciem drugiej odsłony rywalizacji okazało się jednak zupełnie co innego. Tak przynajmniej można odczytać wprowadzenie do gry Lamine'a Diaby'ego-Fadigi w miejsce autora trafienia i asysty w 17 występach w tym sezonie.