Raków Częstochowa zdecydował w sprawie Sonny'ego Kittela

2024-01-24 18:25:04; Aktualizacja: 10 miesięcy temu
Raków Częstochowa zdecydował w sprawie Sonny'ego Kittela Fot. Maciej Rogowski Photo / Shutterstock.com
Paweł Hanejko
Paweł Hanejko Źródło: Maciej Wąsowski [Weszlo.com]

Raków Częstochowa chce dać szanse Sonny'emu Kittelowi - informuje Maciej Wąsowski z Weszlo.com. Niemiec ma reprezentować barwy mistrza Polski co najmniej do końca sezonu.

Kiedy latem kontuzji doznał Ivi Lopez, Raków Częstochowa bardzo szybko ruszył na zakupy.

Najpierw pozyskano ze Śląska Wrocław Johna Yeboaha, by następnie dopiąć inne hitowe wzmocnienie, którym niewątpliwie był Sonny Kittel.

Niemiec z polskimi korzeniami trafił do Polski w ramach wolnego transferu i na wstępie wydawało się, że ma zadatki na bycie nową gwiazdą Ekstraklasy. Już w debiucie wpakował bramkę Karabachowi, co doprowadziło do wyeliminowania mistrza Azerbejdżanu.

Później 31-latek miewał przebłyski, jednak wśród kibiców ekipy spod Jasnej Góry panował niedosyt, co do tego ruchu.

Również i sam zawodnik był chyba nie do końca szczęśliwy w związku z transferem do Polski, ponieważ w niemieckich mediach zaczęły pojawiać się wieści, iż Kittel jest niezadowolony z liczby minut, oferowanej przez Dawida Szwargę.

Następnie obaj panowie wyjaśnili sobie całą sprawę i w dalszą część sezonu ruszyli z czystą kartą.

W ostatnim czasie ponownie można było ujrzeć publikacje sugerujące, że związek Niemca i Rakowa Częstochowa nie układa się najlepiej i możliwe jest przedwczesne zakończenie współpracy. Emocje podgrzewał dodatkowo fakt, iż Kittelem interesowały się zagraniczne zespoły.

Jaka przyszłość czeka zatem ofensywnego pomocnika? Temat zgłębił Maciej Wąsowski.

Zdaniem dziennikarza decyzja Rakowa Częstochowa i gracza jest jasna: strony dadzą sobie szansę i do końca sezonu Kittel pozostanie w klubie, o ile nie wpłynie za niego zawrotna oferta.

Obecnie były gracz Hamburgera SV przebywa na obozie przygotowawczym w tureckim Belek i szlifuje formę przed rundą wiosenną.

Ten sezon w wykonaniu 31-latka to 22 mecze, w których strzelił cztery gole i miał do tego jedną asystę.

Kontrakt ma ważny z mistrzem Polski do 30 czerwca 2026 roku.