Raków Częstochowa zdecydowany na transfer za 800 tysięcy euro

Raków Częstochowa wykupi Stratosa Svarnasa z AEK-u Ateny - informuje Sport24.gr.

Stratos Svarnas trafił do Rakowa Częstochowa latem na zasadzie wypożyczenia z AEK-u Ateny. Grek szybko zyskał miejsce w podstawowym składzie wicemistrza Polski i stał się ważnym punktem zespołu. Co kluczowe - z nim w jedenastce zespół traci mało bramek i wygrywa kolejne mecze. Do pewnej gry w obronie 24-latek dokłada co nieco w ofensywie. W 13 dotychczasowych występach strzelił gola i zanotował trzy asysty.

Wypożyczenie Svarnasa do Częstochowy jest ważne do połowy 2023 roku. Zdaniem Sport24.gr klub już teraz jest zdecydowany na jego wykupienie z Aten. To będzie kosztowało 800 tysięcy euro. Greckie źródło podaje, że do tego dojdzie jeszcze 20 procent z potencjalnych kolejnych przenosin piłkarza.

Transfer za taką kwotę będzie jednym z największych, o ile nie największym w historii Rakowa. Zimą Deian Sorescu kosztował częstochowian 700-800 tysięcy euro (prawdopodobnie bliżej tej pierwszej kwoty), do czego dochodzą bonusy mogące zwiększyć transakcję do około miliona euro.

Popularne

Previous

Michał Probierz wybrał podstawowego bramkarza reprezentacji Polski. Koniec rotacji

OFICJALNIE: Podpisał kontrakt na... cztery mecze. Zaskakujący ruch byłego napastnika Górnika Zabrze i Piasta Gliwice

„To prawdopodobnie jego ostatni sezon w Legii Warszawa”

„Dlatego odrzuciłem ofertę Lecha Poznań”

Thiago Motta wykonał telefon do reprezentanta Polski. Transfer do Juventusu możliwy już w styczniu?!

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

José Mourinho wysłał ludzi po reprezentanta Polski! Bardzo chce tego transferu

Jego czas w Lechu Poznań dobiega powoli końca. „Prawdopodobnie nie będzie miał przedłużonej umowy”

Next

Zespół prowadzony przez Marka Papszuna zmierza w kierunku mistrzostwa Polski. Po wygranej z Lechem Poznań Svarnas i spółka rozgromili Wisłę Płock 7:1. Obecnie przewodzą tabeli z dorobkiem 38 punktów. Druga Legia Warszawa traci do nich siedem „oczek”.