Raphinha z zaskakującym hitowym transferem już w styczniu?! Tak twierdzą brazylijskie media

2021-12-25 08:00:14; Aktualizacja: 2 lata temu
Raphinha z zaskakującym hitowym transferem już w styczniu?! Tak twierdzą brazylijskie media Fot. MB Media/PressFocus
Karol Brandt
Karol Brandt Źródło: TNT Sports

Bayern Monachium, po kilku nieudanych próbach przedłużenia umowy z Kingsleyem Comanem, może zdecydować się w styczniu na transfer skrzydłowego. Najnowszym kandydatem jest Raphinha z Leeds United - informuje TNS Sports.

„Gwiazda Południa” stara się zatrzymać Francuza już od dawna, ale oczekiwania finansowe 25-latka wciąż są za wysokie. Wobec tego Hasan Salihamidžić i spółka rozglądają się na rynku transferowym za ewentualnym następcą zawodnika.

Mistrz Niemiec został już połączony z takimi nazwiskami jak Luis Díaz czy Ousmane Dembélé, a teraz do tej listy dołączyła gwiazda Leeds United.

Raphinha przebojem wdarł się do Premier League i dziś należy do grona najlepszych piłkarzy na swojej pozycji w całych rozgrywkach. Wszystko zaczęło się jednak w dosyć nieoczywisty sposób.

Będąc u progu występów w Lidze Mistrzów ze Stade Rennais, Brazylijczyk w ostatni dzień letniego okna transferowego w 2020 roku dołączył do „Pawi”. Kosztował 23 miliony euro, w tym sześć jako bonusy.

W ciągu półtora roku rozwinął się do tego stopnia, że pytają o niego duże kluby z całej Europy, a on sam uzbierał już pięć występów w reprezentacji „Canarinhos”. To naturalnie wpływa za wzrost wartości. Dzisiaj, jak podaje TNT Sports, należy za niego zapłacić około 50 milionów euro.

To samo źródło zapewnia, że Raphinha jest coraz bliżej przeprowadzki do Bayernu Monachium, a cała operacja miałaby się odbyć już w styczniu. Gdyby do tego doszło, każda z byłych ekip lewonożnego gracza otrzyma procent od transferu, gdyż występował w nich przed ukończeniem 23. roku życia.

Aktualnie ma 25 lat, a jego dorobek z tego sezonu to 16 spotkań, osiem goli i asysta.

Wracając do Comana, on sam wyznał, że ma kilka możliwości. Zabiegają o niego między innymi Chelsea, FC Barcelona, Manchester United czy Real Madryt.