Raul Meireles: Nie jestem Judaszem
2011-09-05 13:57:13; Aktualizacja: 13 lat temuJego transfer w ostatnich chwilach okienka transferowego wywował nie małą burzę. Niemal za "pięć dwunasta" opuścił Liverpool na rzecz wielkiego rywala - Chelsea Londyn.<br><br> Co skłoniło Portugalczyka do ta(...)
Co skłoniło Portugalczyka do takiego kroku? Przecież The Reds zanotowali naprawdę przyzwoity start w tym sezonie. Na pewno nie gorszy niż Londyńczycy. Odpowiedź wydaje się więc oczywista: pieniądze.
Meireles można powiedzieć sprowokował takie insynuacje kibiców Liverpoolu tym, że o transfer w ostatniej chwili poprosił sam. Poprosił to słowo bardzo łagodne, gdyż Portugalczyk niemal wymusił ten transfer.
Twierdzi jednak, że pieniądze nie były czynnikiem decydującym w jego transferze w ostatnim dniu okna transferowego. - Ludzie myślą, że jestem Judaszem, a wszystko z powodu pieniędzy. A takiego powodu w ogóle nie było - powiedział 28-letni Portugalczyk.
- Wyjaśnię to później. Nie jestem jedynym, który ponosi winę za moje odejście z Liverpoolu - dodał Raul Meireles.