Legendarny hiszpański napastnik przez 16 lat był związany z pierwsza drużyną Realu Madryt. W tym czasie rozegrał w jej barwach 751 spotkań, w których zanotował 328 trafień. Z „Królewskimi” m.in. sześciokrotnie sięgnął po mistrzostwo Hiszpanii, czterokrotnie po Superpuchar oraz trzykrotnie po Ligę Mistrzów.
39-latek opuścił Santiago Bernabéu w 2010 roku, kiedy to przeniósł się do Schalke 04. Potem występował jeszcze w Al-Sadd oraz New York Cosmos, by ponad rok temu zakończyć karierę zawodniczą.
- Wszyscy pytają mnie o powrót do
Realu. Ludzie powinni wiedzieć, że to mój dom i prędzej czy
później się tam zjawię. Nie wiem jeszcze, w jakim charakterze -
czy boiskowym, czy biurowym - przyznał Hiszpan, dodając, że może
się to wydarzyć w każdej chwili i nie jest zależne od tego, kto
będzie rządził klubem.
- Rozpoczęcie pracy w Barcelonie?
Przede wszystkim lubię robić rzeczy krok po kroku. Pierwszym z nich
jest właśnie powrót w odpowiednim momencie do Realu. To jest
jednak piłka nożna i nigdy nie można powiedzieć, że na pewno nie
zrobi się w przyszłości tego czy tamtego - powiedział 102-krotny
reprezentant swojego kraju.