RB Lipsk nie traci nadziei na definitywny transfer Schicka
2020-07-07 14:30:29; Aktualizacja: 4 lata temuChociaż Patrik Schick powrócił już do Romy z wypożyczenia do RB Lipsk, Niemcy wciąż liczą na to, że Czech w przyszłym sezonie będzie przywdziewał ich trykot.
Około dwunastomiesięczna przygoda 24-latka z „Bykami” zaczęła się dla zawodnika niezbyt udanie, gdyż od urazu stawu skokowego. Mimo wszystko dorobek 10 trafień i trzech asyst w 26 rozegranych spotkaniach sprawił, że Julian Nagelsmann był ogólnie zadowolony z poczynań środkowego napastnika i skłaniał się ku jego zatrzymaniu.
Z czasem niemiecki trener musiał zmienić swoje plany, na co z pewnością wpłynął kryzys wywołany pandemią koronawirusa. Wówczas oświadczył on, że klub najprawdopodobniej nie będzie w stanie wykupić Schicka, płacąc za niego umówione 29 milionów euro.
Nie tak dawno pojawił się jednak płomyk nadziei na dalsze występy 22-krotnego reprezentanta Czech w drużynie z Lipska.Popularne
– Nie możemy zapłacić żądanej kwoty, ale prowadzimy negocjacje z Romą – zdradził niemiecki szkoleniowiec.
Informacje te potwierdza Gianluca Di Marzio, który donosi, że trzecia ekipa Bundesligi nadal nie pogodziła się z utratą Schicka i w efekcie przygotowuje za niego nową ofertę. To wynik zarobku na sprzedaży Timo Wernera.
Według dziennikarza będzie to wypożyczenie z obowiązkiem transferu definitywnego, przy czym wciąż nie wiadomo, ile Niemcy zobligują się zapłacić za atakującego, pamiętając, że jak dotąd przelali na konto „Wilków” 3,5 miliona euro z tytułu tymczasowego nabycia do niego praw.
Umowa 24-latka wygasa w połowie 2022 roku. Odkąd trafił on na Stadio Olimpico, rozegrał 58 spotkań, w których zdobył osiem bramek i zanotował trzy asysty.