Serb nie będzie dobrze wspominał swojego pierwszego sezonu w Premier League, gdyż "Sroki" nieoczekiwanie spadły z ligi, mimo przeprowadzenia kosztownych wzmocnień. 21-latek, którego uważa się za zawodnika z dużym potencjałem, nie zamierza jednak odchodzić z klubu.
- W tej chwili spełniam swoje marzenia w Newcastle - rozpoczął napastnik.
- To jasne, że większość dzieci na świecie marzy, by grać w Realu lub Barcelonie, ale ja od zawsze chciałem nosić koszulkę Partizanu, Serbii i Newcastle - dodał.
- Mam nadzieję, że zostanę tu przez wiele lat i doczekam się statusu legendy - zakończył.
Mitrović w zakończonym sezonie zdobył dziewięć bramek, zobaczył także dwie czerwone kartki.