Real Madryt daje sobie dwa tygodnie na sfinalizowanie transferu za 40 milionów euro

2024-06-30 17:51:08; Aktualizacja: 1 dzień temu
Real Madryt daje sobie dwa tygodnie na sfinalizowanie transferu za 40 milionów euro Fot. Christophe Saidi / Sipa / PressFocus

Real Madryt włącza wyższy bieg w sprawie angażu środkowego obrońcy. Pierwsze miejsce na liście życzeń zajmuje Leny Yoro - informuje „AS”.

Odejście Nacho zmusiło „Królewskich” do wzmocnienia pozycji stopera. Na szczęście klub już wcześniej śledził potencjalnego następcę i przekonał go do współpracy. Mowa o piłkarzu Lille OSC.

Do tej pory Francuzi zgrywali niedostępnych, domagając się 70 milionów euro. Tyle na pewno nie zapłaci mistrz Hiszpanii.

Mimo że Paris Saint-Germain oferowało 60 milionów, celem jest angaż za maksymalnie 40 milionów euro, w tym bonusy. Dodatkowo płatność miałaby zostać rozłożona na kilka lat.

Nastawienie pracodawcy osiemnastolatka to nic innego, jak część strategii, która ma doprowadzić do licytacji. „Los Blancos” zamierzają jednak pozyskać gracza na preferencyjnych warunkach finansowych, co wyklucza udział w jakichkolwiek przepychankach.

Real Madryt stosuje tu identyczną taktykę, gdy do zespołu dołączał Eduardo Camavinga. Wtedy kluczowa była cierpliwość. Teraz zarażają ją młodzieżowego reprezentanta „Trójkolorowych”.

Dodatkowym czynnikiem mającym skłonić „Mastifów” do obniżki ceny jest Riccardo Calafiori. On stanowi alternatywę dla Yoro i mistrzowie Europy są gotowi po niego pójść.

Na Estadio Santiago Bernabéu wierzą, że uda się zamknąć operację do 15 lipca, kiedy to startuje przygotowania do sezonu 2024/2025.

Środkowy obrońca w poprzednich rozgrywkach zgromadził 44 występy. Strzelił trzy gole.