29-latek ma za sobą dwa słabe sezony i jeden, w którym intensywnie zastanawiał się nad zmianą pracodawcy. Podczas kampanii 2018/2019, gdy popadł w konflikt z Santiago Solarim, mógł wylądować nawet w Manchesterze City.
Trzy lata później ofensywny pomocnik wydawał się na straconej pozycji w kontekście regularnych występów w koszulce Realu Madryt. Tymczasem, po urazie, jakiego doznał Toni Kroos i nienajlepszej postawie Martina Ødegaarda w sparingach, notowania Isco poszybowały w górę.
„AS” pisze wprost o odrodzeniu Hiszpana i ogromnym zaufaniu ze strony Carlo Ancelottiego. Doświadczony trener wierzy w odzyskanie najlepszej wersji piłkarza, który czarował chociażby w starciu kadry narodowej z Włochami w 2017 roku.
38-krotny reprezentant „La Furia Roja” w tym momencie jest pewniakiem do gry w meczu z Deportivo Alavés, które odbędzie się już w 14 sierpnia.
Tymczasem „La Gazzetta dello Sport” podaje, że Isco wyrasta na cichego faworyta do wzmocnienia Milanu. To efekt nieowocnych, trudnych i niepozbawionych wielu nieporozumień negocjacji Włochów w sprawie angażu Hakima Ziyecha z Chelsea.
W efekcie, tuż przed startem nowej kampanii oraz na rok przed końcem umowy, zawodnik obdarzony doskonałą techniką zdecydowanie ma o czym myśleć.
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
