Real Madryt: Luka Jović - pięć występów z rzędu i... na tym koniec. Serb wypada z gry przez COVID-19 [OFICJALNIE]

2021-12-30 19:01:24; Aktualizacja: 2 lata temu
Real Madryt: Luka Jović - pięć występów z rzędu i... na tym koniec. Serb wypada z gry przez COVID-19 [OFICJALNIE] Fot. Christian Bertrand / Shutterstock.com
Rafał Bajer
Rafał Bajer Źródło: Real Madryt | AS

Luka Jović mógł się ostatnio nacieszyć nieco bardziej regularną grą, lecz trwało to krótko. Zawodnik wypada z gry po tym jak otrzymał pozytywny wynik testu na obecność wirusa SARS-CoV-2, co potwierdził Real Madryt.

Część piłkarzy Realu Madryt korzystała z przerwy świątecznej, by spotkać się z rodziną lub wyjechać na wakacje i niektórzy z nich musieli poddać się testowi na obecność koronawirusa SARS-CoV-2. Thibaut Courtois oraz Edoardo Camavinga przebywali w Zjednoczonych Emiratach Arabskich i ich testy wyszły negatywne. Federico Valverde był u rodziny w Urugwaju i również nie zaraził się. Nieco skomplikowała się sytuacja Viníciusa Júniora, który musiał przejść w czwartek kolejny test. Jego wynik będzie znany dopiero w sylwestra.

Gorsze wieści napływają z obozu Luki Jovicia. Ten stawił się na rutynowym badaniu przed wznowieniem treningów i w jego przypadku wynik był pozytywny. Oznacza to, że na ten moment piłkarz został odsunięty od składu i musi poddać się drugiemu testowi PCR.

Jeśli ten ponownie wyjdzie pozytywnie, Serba na pewno zabraknie w pierwszych meczach nowego roku. Okres izolacji objąłby ligowe starcie z Getafe oraz pucharowe z Alcoyano.

Nadzieją na szybszy powrót do gry może być właśnie negatywny wynik drugiego testu. W tej chwili nagły obrót spraw wydaje się być jednak mało prawdopodobny.

Przed Realem Madryt dość intensywny okres, bowiem w ciągu tygodnia drużynę czekają trzy mecze, zaś już 12 stycznia 2022 roku odbędzie się El Clásico przeciwko FC Barcelonie w ramach Superpucharu Hiszpanii. Klub przewidział takie okoliczności, dlatego przed świętami piłkarze otrzymali specjalne wytyczne, by w miarę możliwości ograniczyć możliwości zarażenia, co spowodowałoby chaos w szeregach zespołu Carlo Ancelottiego.