Real Madryt: Luka Modrić jak Sergio Ramos? Hitowy transfer do Premier League na widoku
2021-11-28 18:58:55; Aktualizacja: 2 lata temuUmowa Luki Modricia z Realem Madryt jest ważna do końca sezonu i na razie nie została przedłużona. Zęby na sprowadzenie Chorwata ostrzy sobie Pep Guardiola, o czym informuje „Superdeporte”.
Przed początkiem trwającego sezonu Real Madryt i Luka Modrić doszli do porozumienia w kwestii kontynuowania współpracy. Chorwat złożył wtedy podpis pod kontraktem do 30 czerwca 2022 roku.
Już wtedy jednak pojawiały się głosy, że sam zawodnik nie jest do końca zadowolony z tego, co zaproponował mu prezydent klubu Florentino Pérez. Uważał poniekąd, że taki model przedłużenia współpracy w pewien sposób mu urąga.
Ostatecznie jednak postanowił przyjąć propozycję, ale teraz ten problem wraca tak do samego zawodnika, jak i jego klubu. Umowa wkrótce wygaśnie i na ten moment nie widać na horyzoncie szans, by strony miały się porozumieć.Popularne
36-latek chce dwuletniego kontraktu, natomiast Real Madryt jest skory wyłącznie, by zaoferować mu kolejny rok współpracy. Czy w lipcu powtórzy się historia i Modrić, podobnie jak Ramos, opuści klub w ramach wolnego transferu?
Nie brakuje głosów sugerujących, że właśnie tak się stanie. Oliwy do ognia dolewa ostatni artykuł „Superdeporte”. Zdaniem tego źródła Chorwat nie może narzekać na brak ofert. Niedawno kontaktowały się z nim takie podmioty jak Newcastle United oraz Tottenham. Obie te oferty zostały jednak odrzucone. Doświadczonego pomocnika chcą jednak też inni.
Mowa przede wszystkim o Manchesterze City. Pep Guardiola szuka gracza, który mógłby wzmocnić środek pola, a doświadczony Modrić wydaje się dla niego ciekawym rozwiązaniem „na teraz”. Sam piłkarz również traktuje tę możliwość jako co najmniej godną przemyślenia.
W tym przypadku mógłby wchodzić w grę kilkuletni model współpracy. 36-latek najpierw zasiliłby Manchester City, by w przyszłości dołączyć do innego podmiotu związanego z City Football Group, a występującego w Major League Soccer - New York City FC.
To dla doświadczonego zawodnika, który jest niewątpliwie bliżej, niż dalej zakończenia kariery, niewątpliwe ciekawe rozwiązanie. Jeśli zatem Real Madryt nie zdecyduje się na zmianę podejścia, możemy ujrzeć pomocnika za rok ponownie w Premier League. Tym razem jednak nie w Tottenhamie, a w barwach „Obywateli”.
Urodzony w Zadarze zawodnik rozegrał w trwającym sezonie łącznie 13 meczów. W tym czasie zanotował cztery asysty.