Real Madryt ma poważny problem. David Alaba nie wytrzymuje treningów z większym obciążeniem

2024-10-14 19:56:23; Aktualizacja: 2 godziny temu
Real Madryt ma poważny problem. David Alaba nie wytrzymuje treningów z większym obciążeniem Fot. Maciej Rogowski Photo / Shutterstock.com
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz Źródło: Onda Cero

David Alaba znajduje się w dalszym ciągu daleko od osiągnięcia formy uprawniającej go do powrotu do rywalizacji na najwyższym poziomie - przekazał Edu Pidal, prowadzący program „Radioestadio Noche” w Onda Cero.

Wielokrotny reprezentant Austrii wypadł z kadry Realu Madryt w grudniu ubiegłego roku po zerwaniu więzadła krzyżowego w trakcie ligowej potyczki z Villarrealem.

Niedługo później przeszedł operację, która nie dała do końca oczekiwanych rezultatów. W efekcie po raz drugi trafił pod nóż w kwietniu, tracąc w ten sposób jakiekolwiek nadzieje na wzięcie czynnego udziału w EURO 2024.

David Alaba wyraził wówczas nadzieję na to, że będzie w stanie powrócić do rywalizacji na najwyższym poziomie jeszcze w pierwszej połowie bieżących zmagań. Niestety dotychczasowe rezultaty rehabilitacji w Realu Madryt nie wskazują na to, żeby pojawił się na boisku przed końcem roku.

Na domiar złego Edu Pidal, prowadzący program „Radioestadio Noche” w Onda Cero, poinformował, że 32-latek nie jest w stanie wkroczyć na ostatni etap rehabilitacji związany ze wznowieniem treningów z większym obciążeniem, ponieważ odczuwa ból w kolanie.

Dziennikarz przekonuje, że jest on spowodowany zmniejszoną operacyjnie łąkotką, co powoduje ocieranie się kości w obrębie stawu. Postawienie na jej regenerację pozwoliłoby pozbyć się kłopotu, ale ten proces jest długotrwały. W efekcie absencja Austriaka uległaby kolejnemu przedłużeniu. W teorii zawodnik mógłby też wrócić do gry na blokadach. Wtedy ból stawałby się coraz mocniejszy i jego ogólna sytuacja uległaby pogorszeniu.

W zaistniałych okolicznościach przedstawiciele Realu Madryt muszą bardzo poważnie zastanowić się nad wzmocnieniem formacji defensywnej w trakcie zimowego okna transferowego, ponieważ przedłużenie się przerwy Alaby, poważna kontuzja Daniego Carvajala oraz powracające kłopoty zdrowotne Édera Militão nie dają komfortu trenerowi Carlo Ancelottiemu.