Real Madryt musi uważać. Mocna konkurencja w sprawie dużego transferu

2023-11-03 09:24:57; Aktualizacja: 1 rok temu
Real Madryt musi uważać. Mocna konkurencja w sprawie dużego transferu Fot. charnsitr / Shutterstock.com
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: Fabrizio Romano [Twitter]

Real Madryt wyrastał na murowanego faworyta do transferu Gonçalo Inácio ze Sportingu. Nastroje w tej sprawie stonował Fabrizio Romano. Nie tylko „Królewscy” myślą o portugalskim talencie.

Real Madryt zrezygnował latem z transferu nowego stopera. Szybko zorientował się, że nie była to dobra decyzja.

Już w sierpniu na dłużej z gry wypadł Éder Militão, który zerwał więzadło krzyżowe. Z problemami zdrowotnymi zmagał się również David Alaba. Właśnie z tego powodu „Królewscy” się zreflektowali i umieścili w planach nowego środkowego defensora.

Hiszpańska prasa połączyła z Realem utalentowanego Gonçalo Inácio ze Sportingu. Operacja z udziałem Portugalczyka miałaby wynieść nawet 60 milionów euro.

Jak podawało Radio Marca, na transfer zgodził się już sam Florentino Pérez.

Nastroje w tej sprawie tonuje Fabrizio Romano. Przede wszystkim ruch nie jest przesądzony. Madrycka drużyna nie rozpoczęła żadnych rozmów. Faktycznie obserwuje 22-latka, lecz robią to także inne kluby.

Postępy lewonożnego stopera śledzą przedstawiciele Manchesteru United, Liverpoolu i Newcastle United. Zainteresowanych zespołów jest w rzeczywistości znacznie więcej.

Inácio, mimo młodego wieku, rozegrał już 135 spotkań w seniorskich barwach Sportingu. Celebrował w nich w dodatku zdobycie czterech trofeów, w tym za mistrzostwo kraju.

22-latek do tej pory czterokrotnie wystąpił w reprezentacji Portugalii, prowadzonej przez Roberto Martíneza. W tym czasie dwa razy trafiał do siatki.

Jego kontrakt z lizbońską ekipą wygasa 30 czerwca 2027 roku.