Real Madryt nie rezygnuje z Erlinga Brauta Haalanda
2024-01-08 09:36:27; Aktualizacja: 11 miesięcy temuWerbalne porozumienie Realu Madryt z Kylianem Mbappé wcale nie przekreśla szans na sprowadzenie Erlinga Brauta Haalanda – czytamy w „AS-ie”.
W niedzielny wieczór jak grom z jasnego nieba grzmotnęła informacja z ręki Santiego Aouny z Footmercato.net o osiągniętej jednomyślności w negocjacjach pomiędzy Kylianem Mbappé, gwiazdą PSG, a Realem Madryt.
Wiele wskazuje na to, że ciągnąca się już dwa lata saga z udziałem pragnącego zdobyć pierwszą Złotą Piłkę reprezentanta Francji w końcu będzie miała swój kres, choć oczywiście niejednokrotnie mieliśmy do czynienia ze zwrotami akcji.
***Popularne
Kylian Mbappé dogadany w sprawie transferu na lato 2024 roku
***
Nie zdążyły opaść emocje po takim newsie, a hiszpańskie media podsycają kolejny temat. Właściwie to go odgrzewają.
Według dziennika „AS” zaraz po spięciu najdrobniejszych formalności z Mbappé „Królewscy” rozpoczną pracę nad równie wymagającą transakcją z udziałem Erlinga Brauta Haalanda.
„Cyborg” z Manchesteru City również stanowi obiekt zainteresowania 14-krotnego triumfatora Pucharu Europy od dłuższego czasu. Tego lata, lub maksymalnie do połowy 2025 roku Real chciałby mieć Norwega w swojej kadrze.
Sprawę transferu uatrakcyjnia aktualizacja wieści dotycząca klauzuli wykupu.
„AS” twierdzi, że w przypadku zagranicznych ekip Haaland z treści zapisu wybrzmiewa kwota „znacznie bliższa 100 niż 200 milionów euro”.
Pod rzeczonymi 200 milionami znajdują się te firmy, które konkurują bezpośrednio z „Obywatelami” w Premier League.
Pociąg na relacji Madryt-Manchester dopiero się rozkręca. Z pewnością szykuje się druga edycja sagi, tyle że z nowym protagonistą.
Kontrakt autora 71 goli i 15 asyst w 75 występach dla Manchesteru City wygasa w czerwcu 2027 roku.