Real Madryt podniósł ciśnienie kibicom. Kylian Mbappé strzela w piątym meczu z rzędu [WIDEO]
2024-09-24 22:55:16; Aktualizacja: 2 miesiące temuReal Madryt pokonał Deportivo Alavés (3:2) w spotkaniu w ramach siódmej serii gier w LaLidze.
Miniony mecz „Królewskich” z Espanyolem (4:1) zakończyli z urazami Dani Carvajal oraz Jude Bellingham. Ostatecznie problemy zdrowotne tego drugiego nie okazały się na tyle poważne, by opuścił odbywające się w środku tygodnia następne ligowe starcie.
Real Madryt na tym skorzystał, ponieważ reprezentant Anglii dołożył swoją cegiełkę do odniesionego zwycięstwa nad Deportivo Alavés.
Zanim jednak do tego doszło, to gospodarze popisali się piorunującym otwarciem rywalizacji w postaci objęcia prowadzenia po pierwszej ofensywnej przeprowadzonej akcji. Na listę strzelców po asyście Viniciusa Juniora wpisał się Lucas Vázquez, czyli zmiennik wspomnianego wyżej Carvajala.Popularne
⚡️ 𝐂𝐎 𝐙𝐀 𝐎𝐓𝐖𝐀𝐑𝐂𝐈𝐄 𝐑𝐄𝐀𝐋𝐔 𝐌𝐀𝐃𝐑𝐘𝐓! ⚡️
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) September 24, 2024
Vinícius Júnior 🅰️ → Lucas Vasquez ⚽️
54 sekundy wystarczyły Królewskim na strzelenie pierwszego gola w starciu z Deportivo Alavés! 🔥⚽️ #lazabawa 🇪🇸 pic.twitter.com/3mMiE3WsMU
Z kolei Bellingham odegrał ważną rolę przy golu strzelonym przez Kyliana Mbappé na kilka minut przed zejściem do szatni. Francuz zagrał piłkę krzyżakiem do pomocnika, a ten wypuścił go w pole karne, gdzie nie miał żadnych kłopotów z umieszczeniem piłki w siatce.
𝐊𝐘𝐋𝐈𝐀𝐍 𝐌𝐁𝐀𝐏𝐏𝐄! ⚽️🎯𝐅𝐀𝐍𝐓𝐀𝐒𝐓𝐘𝐂𝐙𝐍𝐀 𝐀𝐊𝐂𝐉𝐀 𝐅𝐑𝐀𝐍𝐂𝐔𝐙𝐀! 🤌
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) September 24, 2024
Piąty gol 25-latka w lidze hiszpańskiej staje się faktem! 👏🔥
Królewscy prowadzą już 2:0! #lazabawa 🇪🇸 pic.twitter.com/oA8qOsoWr7
W ten sposób były gwiazdor Paris Saint-Germain może pochwalić się utrzymaniem serii meczów z zanotowanym przynajmniej jednym trafieniem. Pojedynek z Deportivo Alavés był dla niego takim piątym (cztery w LaLidze i jedno w Lidze Mistrzów).
Potem gola numer trzy dla Realu Madryt zdobył jeszcze Rodrygo tuż po rozpoczęciu drugiej odsłony. Wówczas nic nie wskazywało na to, że mistrz Hiszpanii będzie miał jakiekolwiek kłopoty ze zgarnięciem trzech punktów.
Tymczasem przeciwnik, niemający już nic do stracenia, rzucił się do szaleńczych ataków w samej końcówce spotkania, co mogło przynieść wymierny efekt w postaci wywalczenia remisu.
Niestety po trafieniach Carlosa Benavideza i Kike Garcíi nie doczekaliśmy się już trzeciego oraz odpowiedzi ze strony „Królewskich”, którzy w brutalny sposób otarliby z marzeń Deportivo Alavés z myśli o wywiezieniu zdobyczy z Estadio Santiago Bernabéu.
𝐍𝐞𝐫𝐰𝐨𝐰𝐞 𝐦𝐢𝐧𝐮𝐭𝐲 𝐰 𝐌𝐚𝐝𝐫𝐲𝐜𝐢𝐞! 😱
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) September 24, 2024
Deportivo Alavés postraszyło Królewskich szybkimi dwoma golami w końcówce meczu! 👀
Gospodarze ostatecznie dowieźli jednobramkowe prowadzenie, ale emocji w ostatnich minutach nie zabrakło! 🔥 #lazabawa 🇪🇸 pic.twitter.com/Cqkq3ZplnI