Real Madryt porozumiał się całkowicie z nowym zawodnikiem. Hit transferowy coraz bliżej?!

Leny Yoro jest przekonany, że chce grać w Realu Madryt. Mistrz Hiszpanii ruszy po Francuza tego lata, jeśli odejdzie Nacho Fernández - zapewnia „Marca”.

Real Madryt w przeczesywaniu rynku pod kątem nowych perełek trafił na prawdziwy diament. W oko finaliście Ligi Mistrzów wpadł młodziutki Leny Yoro.

Urodzony w 2005 roku defensor rozwija się w niezwykle dynamicznym tempie. Na poziomie Ligue 1 zanotował już prawie 50 występów. Całą minioną kampanię zamknął na 44 rozegranych meczach na wszystkich frontach. 

Yoro imponuje swoją grą. Mimo młodego wieku gra bardzo odpowiedzialnie. Nietuzinkową dynamikę łączy z dużymi zdolnościami technicznymi. To nowoczesny stoper, który ekscytuje przedstawicieli wielu topowych klubów.

Popularne

Previous

Syn 102-krotnego reprezentanta Polski podpisał kontrakt z Legią Warszawa [OFICJALNIE]

Lukas Podolski dosadnie: Nie bądźcie naiwni

Kosta Runjaić na zakupach w Ekstraklasie. Chce polskiego bramkarza!

Nicola Zalewski priorytetem transferowym. To może być przełom w negocjacjach

Bartosz Nowak bardzo blisko nowego klubu w Ekstraklasie

Ponad milion euro! Raków Częstochowa negocjuje duży transfer z Ekstraklasy

Górnik Zabrze traci wielki talent. Głośny transfer wewnątrz Ekstraklasy

Nowy zawodnik Legii Warszawa zachwycił. Dla Gonçalo Feio może być kluczowy

Next

Real to absolutny faworyt do sprowadzenia młodzieżowego reprezentanta kraju. Wedle doniesień „Marki” między klubem a graczem powstało całkowite porozumienie w kontekście ewentualnych warunków współpracy.

„Królewscy” nie ruszyli jednak do rozmów z zespołem Ligue 1, który oczekuje nawet 60 milionów euro. Niewykluczone, że wkrótce się to zmieni. 

Madrytczycy początkowo planowali sprowadzić nastolatka w 2025 roku, ale problemy zdrowotne Édera Militão i Davida Alaby skłoniły ich do przyspieszenia operacji. Jeśli Nacho Fernández zdecyduje się odejść, to cała operacja nabierze tempa.

Real nastawia się na skomplikowane negocjacje z Lille. Na transfer Yoro zamierza wydać 40 milionów euro, co uważa za kwotę graniczną. Rozbieżność między stronami jest zatem całkiem spora.