Real Madryt poznał cenę Kyliana Mbappé. Jeden krok do wielkiego transferu

Paris Saint-Germain przedstawiło Realowi Madryt wycenę Kyliana Mbappé. „Królewscy” negocjują, bo wierzą, że mogą ugrać lepsze warunki. To ostatni krok, do zrealizowania wielkiego transferu - podaje „Marca”.

250 milionów euro - na tyle opiewa ostateczna wycena Paris Saint-Germain Kyliana Mbappé. Real Madryt poznał ją kilka dni temu, jako jeden z pierwszych.

To kwota bardzo zbliżona do tej, którą jakiś czas temu przekazała dyrektorom wicemistrzów Hiszpanii matka atakującego, Faiza Lamary. Nie jest tajemnicą, że to właśnie ona ciągnie w tej sprawie za istotne sznurki.

Wcześniej robiła to podczas negocjacji w sprawie nowego kontraktu, teraz robi to w sprawie wielkiego transferu.

Popularne

Previous

FC Barcelona zdecydowała w sprawie transferu bramkarza

FC Barcelona przeprowadzi wolny transfer bramkarza? Najdrożej wyceniany... odrzut z Rakowa Częstochowa

To już przesądzone. Głośny powrót do FC Barcelony na początku 2025 roku

Niels Frederiksen stracił cierpliwość? Odstawił go od podstawowego składu Lecha Poznań

Hansi Flick: Nigdy wcześniej nie miałem takiego piłkarza

Lech Poznań straci kluczowego zawodnika?! Atrakcyjna oferta na horyzoncie

Wiemy, z jakim numerem Wojciech Szczęsny zagra w FC Barcelonie

100 milionów euro! W 2020 roku FC Barcelona dostała ofertę za Ansu Fatiego

Next

Paryżanie pogodzili się z rozstaniem. Nie pogodzą się, jednak gdy dojdzie do niego przyszłego lata. Wówczas Mbappé mógłby wzmocnić inny klub za darmo.

Real Madryt kusi ta perspektywa. Pozyskanie w ten sposób francuskiego cracka byłoby majstersztykiem i siarczystym policzkiem wymierzonym w twarze katarskich właścicieli PSG.

Kastylijczycy nie wykluczają jednak całkowicie, że sięgną po 24-latka tego lata. Z tego powodu negocjują ostateczną kwotę operacji. 250 milionów euro to dla nich za dużo, choć z pewnością taka sumka znalazłaby się w klubowym skarbcu.

To w zasadzie ostatni krok, by hit się ziścił.

Zdaniem francuskiej prasy gwiazdor uzgodnił już osobiste warunki współpracy z Realem.

Florentino Perez czeka, obserwując nerwowe ruchy na Parc des Princes. Doskonale zdaje sobie sprawę, że czas to jego największy sprzymierzeniec w tej sprawie.

Nasser Al-Khelaifi wręcz przeciwnie - nerwowo spogląda na kalendarz. Jego zachowanie znacznie się zmieniło. Niedawno nie zamierzał negocjować z madryckim rywalem. Teraz widzi w nim pewien ratunek. Saudyjczycy tu nie pomogą.