Real Madryt przeszedł do czynów. Negocjacje w sprawie transferu Neymara!
2019-08-10 06:56:05; Aktualizacja: 5 lat temuRozmowy na temat przenosin Neymara z Paris Sain-Germain do Realu Madryt ruszyły na dobre.
Od dwóch miesięcy 27-latkowi bliżej do odejścia niż do pozostania na Parc des Princes, pomimo tego w jego sprawie do tej pory niewiele się wydarzyło. Wszystko przez fakt, że po skrzydłowego ustawiła się Barcelona, która jest skonfliktowana z paryską drużyną.
W związku z tym do prowadzenia rozmów zatrudniono pośredników, którzy w imieniu Katalończyków zakomunikowali mistrzom Francji, że chcą kupić ich zawodnika. Zostało to potwierdzone przez Leonardo, dyrektora sportowego najlepszej ekipy ubiegłego sezonu Ligue 1, który jednak zaznaczył wówczas, że odrzucono taką możliwość. Reakcja Paris Saint-Germain ma swoje konsekwencje do dzisiaj.
„Blaugrana” do negocjacji zabiera się jak pies do jeża i w efekcie, jak donosi „AS, wciąż nie przedstawiła oficjalnej oferty. Po części wynika to z tego, że paryżanie mają oczekiwać od Hiszpanów takiej samej kwoty, jaką zapłacono za niego w 2017 roku, tj. 222 milionów euro.Popularne
O wiele lepsze stosunki utrzymują oni z Realem Madryt, stąd ostatnie doniesienia o skontaktowaniu się z Florentino Pérezem i zaproponowaniu usług swojego gracza na niezwykle korzystnych warunkach. Prezes „Królewskich” nie namyślał się długo i po prawdopodobnym fiasku w sprawie angażu Paula Pogby, zapragnął gracza o podobnym statusie co Francuz. W związku z tym powyższe źródło donosi, że oba kluby usiadły do negocjacji, których efektem może być nawet wypożyczenie bez opcji kupna.
W ten oto sposób Neymar otrzymałby szansę na powrót do dawnej dyspozycji i gdyby mu się to udało, jego wartość ponownie poszybowałaby w górę. Dzięki temu Paris Saint-Germain latem 2020 roku mogłoby go sprzedać na nieco korzystniejszych warunkach finansowych niż obecnie. Wydaje się, że to rozwiązanie pasuje każdej ze stron, gdyż „Los Blancos” niewiele ryzykują, a paryżanie mogą na moment oczyścić atmosferę w klubie (i szatni).
97-krotny reprezentant „Canarinhos” to jak dotąd niespełnione marzenie Florentino Péreza, którego pozyskania był naprawdę blisko, gdy ten miał ledwie 14 lat. Teraz temat powraca jak bumerang i niewykluczone, że sternik trzeciej siły LaLiga w końcu dopnie swego. Tym bardziej że odbyły się już pierwsze kontakty z samym zawodnikiem.
Neymar w sezonie 2018/2019 był dręczony przez urazy, nie przeszkodziło mu to jednak w rozegraniu 28 spotkań, w których zdobył 23 bramki i posłał 13 kluczowych podań. Jego umowa z francuską ekipą jest ważna do 30 czerwca 2022 roku.